fot. PAP/Leszek Szymański

M. Błaszczak: Komisja śledcza ds. Pegasusa wystraszyła się ministra Zbigniewa Ziobry, bo wystraszyła się prawdy

Po piątkowej kompromitacji wniosłem apel do marszałka Sejmu o to, żeby komisję rozwiązać. Po pierwsze, dlatego że jest nielegalna w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a po drugie, dlatego że nikt już poważny nie może jej poważnie traktować. Pan minister Zbigniew Ziobro został doprowadzony – za swoją zgodą – przez policję na posiedzenie tej pseudo- komisji, a pseudo-komisja zbiegła z tego posiedzenia. Oni nie chcieli wysłuchać pana ministra Zbigniewa Ziobry – powiedział Mariusz Błaszczak, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o rozwiązanie niekonstytucyjnej komisji śledczej ds. Pegasusa. Ma to związek ze Zbigniewem Ziobro, posłem Prawa i Sprawiedliwości, byłym ministrem sprawiedliwości i Prokuratorem Generalnym, który w piątek był gotowy, by stawić się przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Ta jednak zakończyła posiedzenie i przegłosowała wniosek o trzydziestodniowy areszt dla posła.

– Rządzący zorganizowali tę komisję dla igrzysk politycznych. Nasi parlamentarzyści wycofali się z pracy w tej komisji, kiedy okazało się, że ona jest nielegalna. We wrześniu ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że komisja jest nielegalna. Ale już wcześniej mieliśmy negatywną opinię wobec tych ludzi, dlatego że to są ludzie niepoważni. Poziom, jaki sobą reprezentują, jest dyskwalifikujący. Im zależy nie na tym, żeby dojść do prawdy, tylko im zależy na igrzyskach politycznych. Zależy im na czymś, co zamienia się w kabaret. A przecież polityka powinna być traktowana bardzo poważnie, bo polityka wpływa na życie każdego Polaka. Po piątkowej kompromitacji wniosłem apel do marszałka Sejmu o to, żeby komisję rozwiązać. Po pierwsze dlatego, że jest nielegalna w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a po drugie, dlatego że nikt już poważny nie może jej poważnie traktować. Pan minister Zbigniew Ziobro został doprowadzony – za swoją zgodą – przez policję na posiedzenie tej pseudo- komisji, a pseudo-komisja zbiegła z tego posiedzenia. Oni nie chcieli wysłuchać pana ministra Zbigniewa Ziobry – mówił Mariusz Błaszczak.

To jest strata dla polskiego podatnika. To wszystko kosztuje – zaznaczył przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS.

Oni zaangażowali setki policjantów w tropienie pana ministra Zbigniewa Ziobry. Same obrady pseudo-komisji pociągają za sobą koszty. To są współpracownicy, eksperci, którym wypłacane jest wynagrodzenie. To wszystko to są pieniądze wyrzucone w błoto. W związku z tym złożyłem w imieniu Klubu Parlamentarnego PiS wniosek. Czy on zostanie rozpatrzony? Sądzę, że zostanie rozpatrzony i potem odrzucony – podkreślił polityk.

Komisja śledcza ds. Pegasusa wystraszyła się ministra Zbigniewa Ziobry, bo wystraszyła się prawdy – akcentował Mariusz Błaszczak.

Przecież grzmieli, mówili o tym, że ta komisja będzie wyjaśniać sprawy. Ich intencje oceniam negatywnie, bo przecież takie narzędzie jak Pegasus, czyli sprzęt, który umożliwia weryfikację – za zgodą sądu oczywiście – rozmów w komunikatorach internetowych, jest potrzebny. Z tego, co wiemy z mediów ten komunikator doprowadził do ujęcia niezwykle groźnych przestępców; całej siatki ludzi związanych z Rosją, którzy chcieli przeprowadzić działania dywersyjne, które mogły zakończyć się tragedią z ofiarami śmiertelnymi o bardzo dużej skali – zauważył gość „Aktualności dnia”.

Tymczasem komisja śledcza ds. Pegasusa poinformowała, że wystąpi do sądu o ukaranie Bogdana Święczkowskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego za to, że nie stawił się na przesłuchanie.

Cała rozmowa z Mariuszem Błaszczakiem dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl