LOT wypożyczy dreamlinera fińskim liniom

Polskie Linie Lotnicze LOT wypożyczą jeden ze swoich dreamlinerów fińskiemu przewoźnikowi Finnair – poinformowała spółka. B787 z LOT będzie latał od 27 grudnia br. do 3 stycznia 2014 r. na trasie Helsinki – Nowy Jork.

Jak poinformował LOT, umowa zakłada ewentualne przedłużenie wynajmu do 10 stycznia 2014 roku. LOT udostępni maszynę liniom Finnair w tzw. formule „wet-lease”, czyli zapewniając m.in. załogę polskiego przewoźnika na pokładzie oraz obsługę techniczną.

LOT podkreślił, że leasing Boeinga 787 dla linii Finnair – obok dodatkowo wykonywanych czarterów dla największych biur podróży w Polsce – zoptymalizuje wykorzystanie całej floty dreamlinerów LOT-u w okresie zimowym.

Poseł Adam Kwiatkowski mówi, że są to rozwiązania, które nie gwarantują polepszenia trudnej sytuacji finansowej firmy.

– To co się dzieje z PLL LOT – programy restrukturyzacji ograniczania lotów, wykonywania lotów, które wynikają z faktu pomocy publicznej wiążą ręce PLL LOT. Stąd decyzje o leasingowaniu samolotów o tym, że te samoloty będą latać w innych liniach lotniczych. To co nas posłów PiS napawa dużym smutkiem, to fakt, że nie ma pomysłu – co pokazuje zarząd PLL LOT i minister skarbu. To nie jest konkretna recepta i konkretny plan, który mógłby te linie lotnicze uratować, dzięki którego zastosowaniu mogłoby w sposób pozytywny wpłynąć na zmianę złych wyników finansowych tej spółki – powiedział poseł Adam Kwiatkowski.

Poseł zwraca uwagę, że leasing dreamlinerów, to niejedyne problemy LOT–u.

– Największym problemem LOT-u jest to, że ograniczył on siatkę połączeń w Europie. W związku z tym część samolotów LOT-u przestała być potrzebna. One dzisiaj stoją na tzw. kołkach. One nie latają i być może przez to część osób jest zagrożona utratą pracy – takie głosy dochodzą z centrali LOT-u. Naszym zdaniem ten program, który został przedstawiony, czy te oszczędności, które widzi zarząd LOT-u i które akceptuje minister Skarbu, nie są wystarczające ruchy i LOT jest w sytuacji w której musi spłacać pewne pożyczki, wypracowywać zysk, a z drugiej strony ograniczyć swoją siatkę połączeń, a przecież jest to firma, które właśnie dzięki połączeniom powinna osiągać lepsze wyniki. To trochę taka kwadratura koła – dodaje poseł Adam Kwiatkowski.

Obecnie we flocie PLL LOT lata pięć B787, docelowo będzie ich osiem. Szósty pojawi się wiosną 2014, dokładne terminy dostaw kolejnych dwóch podlegają jeszcze negocjacjom, ogólnie są zaplanowane do 2017 roku.

RIRM