Część związkowców zamierza przystąpić jutro do strajku generalnego w PLL LOT

Wszystko wskazuje na to, że jednak dojdzie jutro do strajku generalnego w Polskich Liniach Lotniczych LOT. Część związkowców zamierza do niego przystąpić, mimo zakazu wydanego przez warszawski sąd.

Wskazują, że sądowe orzeczenie w tej sprawie zawiera pewne luki. Mówią m.in. o tym, że zakaz strajku dot. związków zawodowych określonych jako PPL LOT SA, a prawidłowa nazwa to PLL LOT SA.

Związkowcy ci sugerują też, że zarząd LOT-u manipuluje przy decyzjach sądu, a orzeczenie było pisane ,,na kolanie” i w wielkim pośpiechu.

Prezes PLL LOT Rafał Milczarski wskazuje, że pomyłki pisarskie znajdujące się w orzeczeniu sądu w żaden sposób nie umniejszają jego wagi. Rozmówca Redakcji Informacyjnej Radia Maryja podkreśla też, że nie było ono pisane w pośpiechu.

– Wniosek o zabezpieczenie złożyliśmy w dniu 6 kwietnia, a zostało ono wydane 27 kwietnia. W związku z powyższym, te różne argumenty są dla mnie kompletnie niezrozumiałe. W polskim systemie prawnym każdy ma prawo do strajku, ale legalnego. Moim zdaniem, liderzy związkowi kompletnie są zaślepieni w tym całym postępowaniu i namawiają do nielegalnej akcji protestacyjnej, która po prostu nie ma prawa się odbyć. Najgorsze jest to, że za nic mają interesy naszych pasażerów. To jest postępowanie niegodne, absolutnie nieuczciwe wobec tych wszystkich ludzi, którzy kupują nasze bilety, a których ja – w imieniu naszej firmy i zdecydowanej większości bardzo dobrych ludzi, którzy tutaj pracują – bardzo serdecznie chcę przeprosić – mówi Rafał Milarski.

Prezes PLL LOT zapewnia, że spółka zrobi wszystko, aby zaplanowane na jutro podróże przebiegły w sposób niezakłócony. Załogi, które jutro podejmą pracę, są odseparowane od wpływu zamierzających protestować.

Spółka uznaje referendum strajkowe i sam strajk za nielegalne oraz apeluje o zaczekanie na wyrok sądu w sprawie sporu między władzami LOT a związkami. Chodzi o regulamin wynagrodzeń, jaki wypowiedziano w 2013 roku.

 

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl