Lekarze zadowoleni z proponowanej przez PiS reformy zdrowia

Lekarze pozytywnie oceniają zapowiedziane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zwiększenie wydatków na ochronę zdrowia. Według zapowiedzi ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła do 2025 r. ma być przeznaczane na ten cel 6 proc. PKB.

Minister zapowiedział też, że prawo do świadczeń w publicznym systemie ochrony zdrowia będą mieli wszyscy obywatele.

Ministerstwo Zdrowia przygotowało strategię zmian systemu ochrony zdrowia. Ma zmienić się wiele – zapowiada minister Konstanty Radziwiłł.

Zmiany finansowania są konieczne, a pieniądze na służbę zdrowia muszą się znaleźć, ponieważ sytuacja jest dramatyczna – ocenił dr Michał Sutkowski z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.

– To jest niezbędne minimum. Dziś jest już zupełnie źle – mamy 4,4 proc. PKB środków publicznych i razem z prywatnymi środkami, czyli z każdej naszej kieszeni, tworzy to 6 proc. PKB. Chodzi o to, żeby to było minimum 6 proc. PKB i pan minister Radziwiłł bardzo konsekwentnie o tym mówi. Ten poziom finansowania jest oczywiście bardzo różny w różnych krajach, ale nawet u naszych najbliższych sąsiadów jest zdecydowanie większy. W Czechach jest to 7- 8 proc., w Niemczech 11 proc., a w Skandynawii 13-14 proc., na Islandii – 17 proc. – wskazywał dr Michał Sutkowski.

6 proc. PKB to istotna zmiana zapowiadana przez PiS. Trzeba się jednak zastanowić, skąd wezmą się na to pieniądze – zwrócił uwagę dr Janusz Bolanowski z Instytutu Sobieskiego.

– Co to znaczy? To znaczy, że należałoby znaleźć dodatkowo 23 mld złotych rocznie. Pytanie, skąd te pieniądze pozyskać. Jak wiemy, budżet jest dosyć napięty, jest program 500 plus, jest propozycja obniżenia wieku emerytalnego, jest projekt zwiększenia kwoty wolnej od podatku, więc na budżet nie możemy zbytnio liczyć, ale z drugiej strony jest wiele grup społecznych, które są uprzywilejowane w sposób nieuzasadniony – powiedział dr Janusz Bolanowski z Instytutu Sobieskiego.

Wśród głównych założeń reformy służby zdrowia są również m.in. likwidacja NFZ oraz zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej. Na zmiany czekają również szpitale. Będą one tworzyły sieć z różnymi poziomami referencyjnymi, co ma zapobiegać zadłużaniu.

Wszystko po to, by usprawnić działanie placówek zdrowotnych. Zmiany mają wejść w życie od 2018 r.

RIRM