Lech Wałęsa w USA o „łamaniu Konstytucji RP w Polsce”
Były prezydent Lech Wałęsa podnosi w USA, że w Polsce łamie się konstytucję. Z kolei nowy marszałek Senatu zapowiada wizytę za oceanem, by podziękować amerykańskim senatorom za stanięcie w obronie praworządności w Polsce.
Lech Wałęsa przybył z kilkudniową wizytą do Waszyngtonu, by uczcić 30. rocznicę rozpoczęcia transformacji ustrojowej w Polsce. Zostawił amerykańskim parlamentarzystom dokument, w którym ocenił, że w Polsce łamie się konstytucję, podporządkowuje rządzącym niezależne instytucje i atakuje swobodną wymianę myśli.
Natomiast marszałek senatu Tomasz Grodzki powiedział, że wybierze się do USA, aby osobiście podziękować senatorom USA, którzy w piśmie do ówczesnej szefowej rządu Beaty Szydło wyrazili swoje zaniepokojenie sytuacją wokół Trybunału
Politolog prof. Mieczysław Ryba wskazuje, że mamy do czynienia z osłabianiem państwa polskiego.
– Widać, że mimo tych różnych koncyliacyjnych gestów na forum parlamentu, a nawet mimo tego, że marszałkiem Senatu został człowiek opozycji, ta opozycja nie potrafi funkcjonować inaczej w tej przestrzeni, zachować się z godnością, czyli spraw wewnętrznych załatwiać w dyskusjach wewnętrznych, ale stara się zapraszać czynnik państwowy z zewnątrz tylko po to, żeby mieszać w wewnętrznej polityce. Jeśli tak, to musimy pamiętać, że to szkodzi nie PiS-owi czy prawicy, ale Polsce – podkreśla.
Politolog ocenia, że nigdzie nie ma podobnej sytuacji, w której partie czy grupy polityczne angażują zewnętrzne czynniki do wewnętrznych rozgrywek.
RIRM