Komisja weryfikacyjna uchyliła zwrot kolejnych nieruchomości w Warszawie
Komisja weryfikacyjna uchyliła zwrot kolejnych nieruchomości w Warszawie. To dwie kamienice nieopodal Zamku Królewskiego. Handlarze roszczeń przejęli prawa do nich za 100 tys. zł. Decyzję o reprywatyzacji podjęła obecna prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
– Kolejny majątek warty dziesiątki milionów złotych wraca do miasta. Bardzo się cieszymy i cieszymy się, że robimy to wbrew miastu, które ciągle bojkotuje prace komisji – powiedział przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki.
Chodzi o Senatorską 7 i Krakowskie Przedmieście 83. To kamienice znajdujące się w sąsiedztwie Zamku Królewskiego.
Po wojnie budynki zostały całkowicie zniszczone – mówił wiceszef komisji Sebastian Kaleta.
– Jak wiemy doskonale Stare Miasto, zostało odbudowane wysiłkiem wszystkich Polaków – przypomniał Sebastian Kaleta.
I tak też było z tymi dwiema kamienicami. To jedna z wielu przesłanek, która powinna zablokować przekazanie budynków w ręce handlarzy roszczeń.
– Ta sprawa jest pierwszą ze spraw właśnie tego rodzaju, gdzie są roszczenia niskiej wartości. Jest odbudowana kamienica, ale są i handlarze roszczeń, którzy dostają szybko decyzję od ratusza – wskazał Sebastian Kaleta.
Szybko, ale też i tanio. Budynki oddano za bezcen.
– Handlarze roszczeniami odkupili te roszczenia za 100 tysięcy złotych i m.st. Warszawa w krótkim czasie wydało te nieruchomości warte 9,5 mln zł – podkreślił Sebastian Kaleta.
Oddanie budynków w ręce handlarzy roszczeń budzi także wątpliwości ze względów bezpieczeństwa. Kamienice obudowane w 1949 r. na płycie tunelu trasy W-Z – a to strategiczna dla miasta infrastruktura.
– Miasto, oddając tę kamienicę, przestało panować nad kwestiami związanymi z bezpieczeństwem i infrastrukturą – zaznaczył Patryk Jaki.
Prace komisji cały czas torpeduje stołeczny ratusz. Wszystkie decyzje są zaskarżane do sądu przez prawników Hanny Gronkiewicz-Waltz. Również te dotyczące odszkodowań dla mieszkańców poszkodowanych dziką reprywatyzacją.
– Gdyby komisja, która jest dzisiaj tak krytykowana (również przez ludzi, których dotknęła gorączka kampanii wyborczej), nie powstała – te nieruchomości dalej należałyby do handlarzy roszczeń – stwierdził Patryk Jaki.
Konsekwentnie przed komisją nie stawia się prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, za co jest konsekwentnie karana karami grzywny.
TV Trwam News/RIRM