Komisja śledcza ds. Amber Gold przesłuchała I. Dylczyka i M. Olecha

Komisja śledcza do spraw afery Amber Gold wznowiła przesłuchania po wakacyjnej przerwie. Przed komisją sejmową stanęli w poniedziałek: były dyrektor marketingu linii lotniczych Jet Air Ireneusz Dylczyk oraz biznesmen Marius Olech. W czasie przesłuchania nie zabrakło trudnych pytań i niejasnych odpowiedzi.

W 2011 roku spółka Amber Gold przejęła większość udziałów w liniach lotniczych Jet Air oraz Yes Airways. Marcin P. wyłożył na nie 300 milionów złotych. Powstały wówczas dwie spółki OLT Express. Obie zbankrutowały w lipcu 2012 roku. Ireneusz Dylczyk były dyrektor marketingu Jet Air zeznał, że linie lotnicze były jedynie pralnią pieniędzy na kampanie reklamowe wydawano miliony.

„Nie ocenialiśmy wtedy tego, jak może wyglądać ten proces tylko moje odczucie moje osobiste odczucie było takie, że generalnie coś tu jest nie tak” – przyznał były dyrektor marketingu Jet Air Ireneusz Dylczyk.

Jet Air szukał inwestora i w tym czasie miało miejsce spotkanie w willi Mariusa Olecha, trójmiejskiego biznesmena.

Podczas przesłuchania pojawiły się sprzeczności w zeznaniach. Ireneusz Dylczyk pytany, czy podczas tego spotkania padło nazwisko Marcina P., zapewniał, że nie.

Członek komisji śledczej ds. Amber Gold Tomasz Rzymkowski zauważył, że Ireneusz Dylczyk w zeznaniach z 2013 roku w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego informował, że podczas tego właśnie spotkania wspomniano o mailu od Marcina P.

„W tym mailu było zaproszenie na spotkanie o ile spółka jest zainteresowana uzyskaniem wsparcia lub inwestycją – powiedział poseł Tomasz Rzymkowski.

Brak spójności w ówczesnych i dzisiejszych zeznaniach denerwował przewodniczącą komisji Małgorzatę Wassermann.

„Czy Pan złożył fałszywe zeznania wtedy, składając zeznania przed ABW?” – pytała przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann.

„Z jakiego powodu złożył Pan zeznania pod rygorem 233 i się pan pod tym podpisał?” – dodała Małgorzata Wassermann.

„Być może jest to kwestia mojego nieprzeczytania dokładnie protokołu, który był spisywany w ABW” – odpowiedział Ireneusz Dylczyk.

Ireneusz Dylczyk uważał, że ten wpis w protokole został dopisany przez funkcjonariusza ABW. Za składanie fałszywych zeznań przesłuchiwanemu grozi odpowiedzialność karna. Zasiadający w komisji poseł Jarosław Krajewski wskazał, że świadek potwierdził inne wątki śledztwa.

„Chodziło w tym przypadku o doprowadzenie do upadłości i o generowanie kosztów. Każda normalna firma stara się minimalizować koszty tak, żeby maksymalizować zyski” – podkreślał członek komisji śledczej ds. Amber Gold poseł PiS, Jarosław Krajewski.

Jednym z zabiegów było sprzedawanie biletów po cenach dumpingowych. Tomasz Rzymkowski dodaje, że świadek informował OLT Express o zagrożeniu upadłością.

„Informował kierownictwo spółki OLT Express Regional, iż to przedsięwzięcie nie ma większych szans powodzenie z racji na generowane olbrzymie straty finansowe rzędu kilkuset tysięcy złotych dziennie” – mówił poseł Kukiz‘15 Tomasz Rzymkowski.

Według innego świadka, byłego właściciela Jet Air Krzysztofa Wicherka, biznesmen Marius Olech był potencjalnym inwestorem, który mógł uratować linię lotniczą. Dziś Marius Olech zaprzeczał, że znał szefa Amber Gold Marcina P.

„Nie wiedziałem, w ogóle nie znałem tej firmy. Nie słyszałem kompletnie” – powiedział biznesmen Marius Olech.

Marius Olech pytany, czy słyszał, kto stoi za Amber Gold i czy wie, kim jest Marcin P., opowiedział, że nie słyszał.

Biznesmen twierdził, że nigdy nie był zainteresowany żadnymi inwestycjami w linie lotnicze. Jutro przed komisją stanie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl