Komisja Europejska przyjmie kolejny pakiet sankcji wymierzony w Federację Rosyjską

Komisja Europejska ma przyjąć dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji. Obostrzenia mają uderzyć między innymi w kolejne rosyjskie banki i przemysł zbrojeniowy Władimira Putina. W konstruowaniu nowego pakietu kluczową rolę odegrała Polska.

Dziewiąty pakiet sankcji zakłada między innymi zakaz eksportu do Rosji kolejnych produktów z branży lotniczej, w tym silników do dronów. W ten sposób Europa zamierza osłabić rosyjski przemysł zbrojeniowy.

– Odetniemy Rosji dostęp do wszelkiego rodzaju bezzałogowych statków powietrznych. Proponujemy zakazanie bezpośredniego eksportu silników dronów do Rosji oraz eksportu do jakiegokolwiek kraju trzeciego, takiego jak Iran, który mógłby dostarczać drony do Rosji – zapewniła przewodnicząca KE, Ursula von der Leyen.

Zakazem objęty będzie także eksport niektórych podzespołów komputerowych, elektronicznych i chemikaliów, w tym tych, które służą do produkcji gazów bojowych. Ponadto czarna lista sankcyjna została rozszerzona o kolejnych 200 osób oraz firm zaangażowanych w wojnę i uprowadzanie ukraińskich dzieci.

– Rosja nadal sieje śmierć i spustoszenie na Ukrainie, celowo atakując ludność cywilną i infrastrukturę cywilną. Próbuje sparaliżować kraj na początku zimy. Stoimy po stronie Ukrainy, a Rosja zapłaci za swoje okrucieństwo – mówiła szefowa Komisji Europejskiej.

Dziewiąty pakiet zakłada zakaz inwestowania w rosyjskie górnictwo węglowe i minerałowe. Zdaniem Zbigniewa Kuźmiuka, europosła PiS, to za mało.

– Mówiąc szczerze, pakiet dosyć słaby. Tam miał być m.in. zakaz importu gazu LNG z Rosji. Niestety, to się nie znalazło – wskazał eurodeputowany.

Od 5 grudnia rosyjska ropa naftowa nie może być sprowadzana do Unii Europejskiej drogą morską. Zachód może sprowadzać ropę tylko rurociągami. Od 1 grudnia w Unii obowiązuje także maksymalna cena na rosyjską ropę, która obecnie wynosi 60 dolarów za baryłkę.

– Mam nadzieję, że wszyscy się do tego dostosują. Oczywiście, przydałyby się bardzo konsekwentne dalsze działania w tej materii polegające na obniżeniu ceny, bo to rzeczywiście jest źródło dochodów Putina – zaznaczył europoseł Bogdan Rzońca z PiS.

Jak zwrócił uwagę prezes Instytutu Globalizacji, dr Tomasz Teluk, niektóre kraje Europy Zachodniej próbują ominąć sankcje.

– Wychodzi co chwilę na jaw, że chociaż nie kupuje się gazu ziemnego tradycyjnymi kanałami, to jednak kupuje się coraz więcej gazu skroplonego z Rosji, który płynie do Europy tankowcami – wskazał ekspert.

Niezależnie od zachodnich prób obejścia zakazów, ograniczenia nałożone na Rosję uderzają w jej gospodarkę.

– Sankcje w okresie długoterminowym przyniosą oczekiwane skutki, gdyż Rosja zostanie finalnie odcięta od nowych technologii, a samo finansowanie będzie coraz mniejsze – ocenił politolog Karol Maszota.

Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego do końca tego roku PKB Rosji może spaść nawet o 5,5 procent. W 2023 roku gospodarka Rosji nadal będzie się kurczyć.

TV Trwam News