Kolejni świadkowie zeznawali przed komisją śledczą ds. VAT

W rządzie PO-PSL była powszechna świadomość, że VAT i dochody podatkowe są dużym ryzykiem dla Polski. Jednocześnie ten sam rząd nie podejmował żadnych realnych działań, by zapobiec luce VAT-owskiej. Tak wynika z zeznań świadków, którzy stanęli dziś przed komisją śledczą ds. wyłudzeń VAT.

Jako pierwszy przed komisją śledczą stanął Jacek Cichocki, były szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Świadek zeznał, że nie pamięta, czy rozmawiał z Prokuratorem Generalnym na temat przestępczości podatkowej. Jednocześnie zapewnił, że kierowane przez niego służby wspierały ministra finansów w działaniach dotyczących przestępstw związanych z interesem finansowym państwa.

Przewodniczący komisji Marcin Horała pytał świadka, dlaczego przez tyle lat nie udawało się dostrzec problemów m.in. w handlu stalą, złomem, elektroniką itp.

– Tego rodzaju sygnały pojawiały się pewnie gdzieś pod koniec okresu sprawowania przeze mnie urzędu ministra spraw wewnętrznych, pewnie jesień 2012 – mówił Jacek Cichocki.

Świadek pytany był także o wstrzymanie prac w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych nad rządowym projektem strategii walki z przestępczością zorganizowaną.

– To co było ważne, to żeby nie czekać z wdrożeniem tych propozycji do momentu, aż zostanie uchwalona strategia, bo jak państwo wiecie (tym się też komisja zajmuje) walka z przestępczością gospodarczą wymaga refleksu. W związku z tym te różnego rodzaju pomysły były wdrażane na bieżąco – wskazał Jacek Cichocki.

To był ważny projekt, który pomógłby w uszczelnianiu podatku VAT – podkreślił przewodniczący komisji Marcin Horała.

– Prace nad tym trwały kilka lat w MSW i to decyzją pana ministra Cichockiego zostały zatrzymane, czy gotowy już właściwie projekt nie został skierowany do przyjęcia przez rząd, a taka strategia na poziomie rządowym dawałaby na przykład specjalne finansowanie na te działania, zbudowałaby spójność i specjalny priorytet dla działań związanych ze zwalczaniem przestępczości zorganizowanej – wyjaśnił poseł Marcin Horała.

Były szef MSW to kolejny już świadek, który zaznaczył, że przestępczość podatkowa jest zjawiskiem powszechnym.

– Też znamienne, co zostało zasugerowane czy też podkreślone, że przestępstwa były i będą. Można to rozumieć jako swego rodzaju przyzwolenie na jakieś działania – ocenił dr Krystian Mieszkała, ekonomista.

Drugi ze świadków, który stawił się przed komisją śledczą, to były sekretarz Rady Gospodarczej przy premierze i były wiceprzewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Adam Jasser. Także i on wykazał się niepamięcią w zakresie prac dotyczących podatku VAT oraz zwalczania luki VAT-owskiej.

– Zabrakło po raz kolejny jakiejś takiej determinacji i nadania ogromnej wagi przestępczości VAT-owskiej, która przecież skutkowała ubytkiem miliardów – podkreślił Wojciech Murdzek z komisji śledczej.

Luka w VAT była realnym zjawiskiem, na co wskazywały liczne raporty instytucji międzynarodowych oraz krajowych ośrodków analitycznych, w tym m.in. przez Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.

– A contrario w oparciu o te raporty można pokazać, że luka VAT istniała i ona właśnie przez te 8 lat oscylowała łącznie co najmniej pewnie gdzieś wokół 200 mld zł – powiedział szef rządu.   

Czego więc nie zrobił, a mógł były już premier Donald Tusk, który wczoraj zeznawał przed komisją.

– To co złego zrobił, to za czasów rządów PO zlikwidowano w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego specjalny departament do walki z przestępczością gospodarczą. Wykręcono ręce prokuraturze poprzez przyjęcie „potworka” w postaci tamtej ustawy, który spowodował, że tego rodzaju postępowanie dotyczące setek milionów afer wyprowadzanych pieniędzy trafiały do prokuratur rejonowych, nie były pod nadzorem, kończyły się w większości umorzeniami – zwrócił uwagę minister Zbigniew Ziobro.

Prawdopodobnie były Premier Donald Tusk ponownie zostanie wezwany przed komisję śledczą ds. wyłudzeń VAT w wyznaczonym przez nią późniejszym terminie. Wczorajsze przesłuchanie zostało wcześniej zakończone na prośbę świadka.

TV Trwam News/RIRM