fot. pixabay.com

Kolejne uderzenie UE w polskie górnictwo

To wyrok śmierci dla polskich kopalni – tak o unijnej dyrektywie metanowej mówią górnicze związki zawodowe. Nowe rozporządzenie zakłada zmniejszenie emisji metanu przy wydobyciu węgla.

Parlament Europejski pracuje nad dyrektywą, która zakłada redukcję emisji metanu z sektora energetycznego do trzech ton na tysiąc ton wydobycia węgla. Europoseł Grzegorz Tobiszowski wskazał, że propozycje zawarte w rozporządzeniu są niekorzystne dla Polski.

– Wskazuje się tam, że od 2025 roku mamy znacząco ograniczyć spalanie przy wylocie na stacjach metanowych metanu. (…) Nie posiadamy takich technologii, aby w tak krótkim czasie móc takie efekty osiągać w ograniczeniu wydobywania się metanu na zewnątrz – zaznaczył Grzegorz Tobiszewski.

Unijna dyrektywa metanowa może drastycznie przyspieszyć proces zamykania polskich kopalń, bo przy wydobyciu tysiąca ton węgla emitują około dwunastu ton metanu, czyli czterokrotnie więcej niż zakłada unijny projekt. Aż 80 procent wydobywanego węgla kamiennego w Polsce pochodzi z pokładów metanowych.

– To spowoduje po prostu katastrofę ekonomiczną. Bo wysokość opłat za emisję metanu prawdopodobnie będzie równie wysoka co wysokość opłat za emisję CO2 – podkreślił przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”,  Dominik Kolorz.

Dlatego górnicze związki zawodowe protestują. Śląsko-Dąbrowska „Solidarność”, jak i Solidarność Górnicza zwróciły się o spotkanie i rozmowy do przewodniczących europarlamentarnych komisji, które zajmują się projektem.

– Naszym celem jest to, żeby zmienić zapisy tego rozporządzenia. Jeżeli tam jest wpisane trzy tony produkcji metanu na tysiąc ton wydobycia, to żeby kopalnie przetrwały, to minimum należałoby ten zapis zmienić: trzy na dziewięć ton – powiedział przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”.

Będziemy robić wszystko, żeby takie przepisy nie zostały przyjęte – mówił w środę minister aktywów państwowych, wicepremier Jacek Sasin.

– Górnictwo jest dla nas w tej chwili niezwykle ważne, szczególnie w świetle kryzysu energetycznego – zaznaczył minister Jacek Sasin.

Zgodnie z umową społeczną polski sektor węglowy funkcjonować ma do 2049 roku. Nowa, unijna dyrektywa skróciłaby ten okres o połowę, bo przez dyrektywę metanową likwidacja kopalń węgla energetycznego mogłaby nastąpić już w 2027 roku, a węgla koksującego w 2031 roku. Transformacja energetyczna tak, ale w odpowiednim tempie – zaznaczył wicepremier Jacek Sasin.

– Przez bardzo długi jeszcze okres węgiel będzie podstawą polskiej energetyki – wskazał wicepremier.

Rozporządzenie metanowe przeszło jednak procedurę w Radzie Unii Europejskiej, a więc zatwierdzili je właściwi ministrowie państw członkowskich.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl