Kierownictwo MEiN rozmawiało z oświatowymi związkami zawodowymi nt. podwyżek i wcześniejszych emerytur dla nauczycieli
Nauczycielskie związki zawodowe wspólnie walczą o podwyżki dla nauczycieli i powrót do wcześniejszych emerytur. Ministerstwo Edukacji i Nauki proponuje wzrost płac o niespełna 8 procent. Żądania płacowe były jednym z głównych tematów spotkania związkowców z resortem.
W tym roku wynagrodzenia nauczycieli wzrosną o 7,8 procent. To oznacza, że średnio pensja nauczyciela początkującego byłaby wyższa o 266 zł, nauczyciela mianowanego o 293 zł, zaś dyplomowanego – o 326 złotych. Podwyżka nie rekompensuje jednak skutków inflacji, która w ubiegłym roku wyniosła prawie 14,5 proc. – mówił wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Krzysztof Baszczyński.
– Dzisiaj przedstawiamy panu ministrowi propozycję wzrostu wynagrodzeń zasadniczych o 15 procent. Jednocześnie sygnalizujemy, że będziemy wkrótce składać poprawkę w Sejmie o nowelizację rozwiązań Karty nauczyciela w zakresie wynagradzania – wyjaśnił.
Forum Związków Zawodowych domaga się wzrostu wynagrodzeń zasadniczych o minimum 20 procent. Związkowcy zwracają uwagę, że od lipca płaca minimalna będzie wynosiła 3600 złotych. Tyle samo będą zarabiali początkujący nauczyciele. Żądania płacowe były głównym tematem spotkania trzech związków zawodowych w Ministerstwie Edukacji i Nauki – poinformował wiceminister Dariusz Piontkowski i przyznał, że ich spełnienie nie jest możliwe.
– Projekt rozporządzenia jest tak naprawdę wynikiem przyjętej już przez Sejm ustawy budżetowej i nie można wyjść powyżej tej skali podwyżki, która została przyjęta w ustawie budżetowej, czyli 7,8 proc. – zaznaczył wiceminister.
Minister @CzarnekP oraz wiceminister @D_Piontkowski spotkali się ze stroną związkową w ramach zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty. Tematem spotkania były wcześniejsze emerytury nauczycielskie, świadczenia kompensacyjne, ocena pracy oraz wynagrodzenia nauczycieli. pic.twitter.com/SXO0f6stLh
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) February 1, 2023
Ministerstwo Edukacji i Nauki przypomniało, że za rządów PO-PSL pedagodzy nie mogli liczyć na podwyżki. To w ostatnich latach pensje nauczycieli wzrosły: Stażystów o 63 procent, a nauczycieli mianowanych o 36 procent. Wynagrodzenia pedagogów są zależne również od regionu, w którym pracują – wskazał ekonomista dr Krystian Mieszkała. O ich wysokości mogą decydować samorządy.
– Samorządy, które chcą, mogą dawać podwyżki nauczycielom niezależnie od decyzji rządu. (…) Dzisiaj nikt nie stoi na przeszkodzie temu, żeby nauczyciele dostali podwyżkę nawet w wysokości 20 proc., oczywiście wszystko zależy od kondycji samorządu – podkreślił dr Krystian Mieszkała.
Związki chcą też przywrócenia wcześniejszych emerytur nauczycielskich. Ten przywilej zlikwidował rząd PO-PSL. Nauczyciele mieli do nich prawo po przepracowaniu 30 lat, w tym 20 przy tablicy. Powrót do tego rozwiązania obiecał minister Przemysław Czarnek – przypomniał przewodniczący nauczycielskiej „Solidarności”, Ryszard Proksa.
– Pan minister już dwa lata z ZUS-em rozmawiał na temat naszych wcześniejszych emerytur i nie ma żadnego postępu – zauważył.
ZNP liczy na powrót wcześniejszych emerytur. Związkowcy zdają sobie sprawę, że nie będą one już tak korzystne jak w przeszłości.
– Po tym, co dziś usłyszałem i przeczytałem – nie będzie powrotu art. 88 dla wszystkich, jeżeli w ogóle, to dla 80 tys. nauczycieli – wyjaśnił wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Wprowadzenie wcześniejszych emerytur może okazać się konieczne w związku z niżem demograficznym. Według szacunków w ciągu najbliższych 2-3 lat pracę stracić może nawet 100 tysięcy nauczycieli, głównie w szkołach średnich. To poważne wyzwanie – przyznał Marcin Jakóbczyk, radny miasta Lublin zajmujący się edukacją.
– Dzieci jest dużo mniej w stosunku do tego, co miało miejsce jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy tych nauczycieli przybywało. W tym momencie mamy nadmiar nauczycieli i jest to swoisty problem – podkreślił.
Cztergodzinne rozmowy związkowców z Ministerstwem Edukacji nie przyniosły przełomu. Związki zawodowe zapowiadają, że nie zrezygnują ze swoich postulatów.
TV Trwam News