KGP: Ponad 56 policjantów rannych podczas manifestacji zwolenników tzw. aborcji

Ponad 56 policjantów zostało rannych podczas protestów zwolenników zabijania nienarodzonych dzieci w Polsce – podała Komenda Główna Policji. Z informacji wynika, że od 22 października, a więc od ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej, do 30 listopada protesty zabezpieczało łącznie – na zasadzie wielokrotności – blisko 114 tysięcy funkcjonariuszy.  

Rzecznik KGP przekazał, że w tym czasie spośród policjantów, którzy doznali obrażeń, hospitalizacji wymagało dwudziestu czterech. Insp. Mariusz Ciarka mówił też o okolicznościach, w jakich funkcjonariusze doznali obrażeń.

– Przypomnę chociażby takie momenty, kiedy pod nogi policjantów były rzucone środki pirotechniczne, różnego rodzaju petardy, które  spowodowały uszkodzenia policjanta, który akurat bronił jednego z kościołów w Warszawie. Były też sytuacje, gdzie w policjantów leciały kamienie i inne niebezpieczne przedmioty. Są to sytuacje, które nie mogą się spotkać z żadną akceptacją, zarówno kierownictwo polskiej Policji, jak i każdy odpowiedzialny człowiek musi takie sytuacje tępić – podkreślił insp. Mariusz Ciarka.

Część polityków opozycji zarzuca policjantom, że ich działania wobec osób biorących udział w protestach są brutalne i nieadekwatne. W Sejmie pytany był o to przez posłów wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Polityk powiedział, że działania policji były adekwatne i prawidłowe, a on nie znalazł przypadków przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy.

 

RIRM