KE otwarta ws. przekopu Mierzei Wiślanej

Komisja Europejska nie jest przeciwna przekopowi Mierzei Wiślanej. Urzędnicy w Brukseli czekają na informacje ze strony Polski ws. siedlisk przyrodniczych na tym obszarze – podają unijne źródła.

Rządowe prace przygotowawcze do przekopu trwają od lat. Rząd Platformy Obywatelskiej zaniechał ich w trakcie swojej kadencji. Teraz do swojej koncepcji chce wrócić minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Zaremba zaznacza, że przekopanie Mierzei Wiślanej powinno nastąpić już na początku lat 90-tych.

 – To, że się liczyliśmy ze zdaniem Rosjan w tej sprawie, to jest jakieś horrendalne nieporozumienie – tym bardziej, że to od nich zależało, czy my będziemy mogli przepływać przez Cieśninę Pilawską czy nie ale to oczywiście blokowało jakikolwiek większy ruch statków. Zatem oczywiście jak najbardziej „tak” – i myślę, że będziemy asertywni w tej kwestii. Musimy nasze zasoby, jeśli chodzi o porty, zmodernizować, zwielokrotnić ich funkcjonalność – wtedy rzeczywiście będziemy najbardziej konkurencyjnym państwem w obszarze Morza Bałtyckiego, jeśli chodzi o przeładunki – mówi poseł.

W przyszłym tygodniu wizytę w Warszawie złoży unijny komisarz odpowiedzialny za sprawy środowiska i gospodarkę morską. 21 i 22 stycznia będzie rozmawiał z ministrem środowiska Janem Szyszko, ministrem gospodarki morskiej Markiem Gróbarczykiem, a także przedstawicielami sektora rybackiego oraz organizacjami ekologicznymi.

RIRM

drukuj