Kampania informacyjna dot. programu Pracowniczych Planów Kapitałowych

Rząd rusza z kampanią informacyjną. Chce dotrzeć do pracowników i pracodawców z programem Pracowniczych Planów Kapitałowych. Program ma być gwarancją długoterminowych oszczędności i bezpieczeństwa emerytalnego.

To oferta dla ponad jedenastu milionów pracowników.

– Bez żadnych gwiazdek, bez żadnych pułapek, bez niebezpieczeństw – wskazuje premier Mateusz Morawiecki.

Mowa o Pracowniczych Planach Kapitałów. Rząd inauguruje program i rusza z kampanią informacyjną. Wyzwania – jak mówi prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys – są dwa.

– Po pierwsze pokazać po doświadczeniach OFE, że konstruujemy lepszy, bardziej przemyślany, bardziej stabilny program. Po drugie, musimy zmierzyć się z odbudową zaufania do systemu emerytalnego – zaznacza Paweł Borys.

I rzeczywiście skok na OFE osłabił zaufanie Polaków do państwa. Stąd takie słowa premiera Mateusza Morawieckiego.

– To naprawdę są dwa zupełnie odmienne programy – przekonuje premier.

Ale aby program mógł działać, do tego trzeba przekonać Polaków. Skorzystać mają wszystkie trzy strony: pracownik, pracodawca i państwo. Jak mówił premier, to właśnie pracownicy zyskują bardzo cenny instrument.

– Który w dużo lepszym stopniu będzie potrafił zabezpieczyć godną emeryturę, godne życie – mówi premier Mateusz Morawiecki.

Minister finansów Teresa Czerwińska podkreśla, że program zwiększa bezpieczeństwo emerytalne Polaków.

– To jest dobrowolny, indywidualny plan emerytalny, który jest inwestowany w sposób bezpieczny i w sposób efektywny – wskazuje minister Teresa Czerwińska.

Program pozwala na budowanie długoterminowych oszczędności. To także zastrzyk dla państwa. PPK mają zagwarantować finansowanie długoterminowych inwestycji.

– Gospodarka tego kapitału, tej bazy kapitałowej potrzebuje, a my potrzebujemy, aby to się wszystkim opłacało. Zarówno pracownikom, pracodawcom, jak i też państwu – zaznacza minister finansów.

Odpowiedzialność za wdrożenie programu spada na Polski Fundusz Rozwoju.

– Środki w PPK są naszą własnością. Jest to program dobrowolny, w każdej chwili możemy zrezygnować, możemy wypłacić środki – wyjaśnia prezes Paweł Borys.

Maksymalna wpłata na PPK w przypadku jednego pracownika może wynieść 8 procent. Od 2 do 4 proc. całości wynagrodzenia to wpłata, jaką ma ponieść pracownik. Od 1,5 do 4 proc. wynagrodzenia to dopłata pracodawcy. Największe firmy, zatrudniające ponad 250 osób, zaczną stosować przepisy ustawy od 1 lipca bieżącego roku. Nowe prawo weszło w życie wraz z początkiem roku i przewiduje półroczne vacatio legis.

TV Trwam News/RIRM