Już cztery szkielety

Zbiorową mogiłę, w której według przekazów może spoczywać 25 powstańców, odkryli na rynku w Kałuszynie archeolodzy pracujący pod krzyżem upamiętniającym walki z lat 1863-1865

– Trwają prace wykopaliskowe. Odkryto do tej pory szczątki czterech osób oraz monetę, prawdopodobnie egipską, na razie nie wiadomo, z jakiego czasu pochodzi. Prace będą prowadzone w takim zakresie, w jakim archeolodzy uznają to za stosowne – mówi Marian Soszyński, burmistrz Kałuszyna. I zaraz dodaje, że zależy mu na ustaleniu, czyje to szczątki.

W ubiegłym tygodniu „Nasz Dziennik” pisał o napięciu między częścią mieszkańców a burmistrzem. Do dziś wielu kałuszynian codziennie przychodzi na rynek, aby protestować przeciwko przenoszeniu krzyża, który stał w tym miejscu od ponad 100 lat, i przeciwko profanowaniu mogiły powstańczej, o której zachowały się świadectwa.

Burmistrz tłumaczył, że chce przesunąć krzyż o 20 metrów i że chodzi mu o ustawienie upamiętnienia w bardziej godnym miejscu niż targowisko. Utrzymywał również, że są małe szanse, żeby pod krzyżem upamiętniającym walki z Powstania Styczniowego znajdowała się mogiła. Soszyński zastrzegł, że gdyby archeolodzy znaleźli jednak jakieś szczątki, zostaną one ekshumowane i pochowane na cmentarzu wojennym w Kałuszynie.

Mogiły nie będzie?

Jednak miejscowi twierdzą, że początkowo urzędnik chciał bez badań przenieść krzyż, a mogiłę zabetonować. I że uległ dopiero pod wpływem ich determinacji. – Przeciwstawiamy się bezczeszczeniu mogiły i przenoszeniu krzyża. Chcemy tylko dojść do prawdy. Przekazy, które od dawna znane są większości mieszkańców Kałuszyna, mówią o tym, że spoczywają tu powstańcy – mówi Anna Kopczyńska z Kałuszyna. Jak twierdzi, z wydanej decyzji wynikało, że miałaby zostać przeniesiona tylko część metalowa krzyża. – To dokument potwierdzony przez starostwo w Mińsku Mazowieckim, noszący pieczęć Mazowieckiej Okręgowej Izby Architektów RP. Czytamy w nim, że nie będą tu wykonywane prace ziemne, które naruszałyby grunt w miejscu dotychczasowej lokalizacji pomnika i niezależnie od okoliczności – czy w tym miejscu był pochówek, czy nie – miejsce pozostanie nienaruszone. Wyklucza się także ekshumację – relacjonuje Kopczyńska. – A proszę zobaczyć, co odnajdują teraz panowie archeolodzy – dodaje.

Burmistrz Kałuszyna czeka na ustalenia, czyje szczątki ujawniane są pod krzyżem. – Jeśli okaże się, że nie są to szczątki z okresu Powstania Styczniowego, to chyba logiczne jest, że nie powinny się znaleźć na cmentarzu wojennym. Jeżeli natomiast cokolwiek wskazywałoby na to, że są to szczątki powstańców styczniowych – czy w ogóle powstańców, bo w tej chwili mówi się, że to mogą być np. powstańcy listopadowi – to wtedy na pewno powinny znaleźć się na naszym cmentarzu wojennym – uważa Marian Soszyński. Burmistrz nie widzi możliwości, aby mogiła pozostała w dotychczasowym miejscu. – Tu jest targowisko, więc jeżeli są to szczątki powstańców, to wydaje mi się, że bezsensowne byłoby kontynuowanie woli carskiej – zapiera się Soszyński.

Twarzą do ziemi

Jak się dowiedział „Nasz Dziennik”, cztery odkryte szkielety należały do osób w młodym wieku. Rzucone były do dołu twarzą do ziemi, jedno ciało na drugim. Niektóre kości wchodzą pod ułożoną kostkę i chodnik betonowy na rynku, który najprawdopodobniej będzie musiał zostać zerwany. Przy szczątkach do tej pory nie znaleziono żadnych przedmiotów, co może oznaczać, że po śmierci ciała zostały odarte z odzieży.

Wokół posadowienia krzyża archeolodzy odkryli szczątki dawnych słupów narożnych ogrodzenia obiektu sakralnego, a po wschodniej stronie już zdemontowanego przez burmistrza zabytkowego krzyża natrafiono na fragmenty obiektu z drewna. Możliwe, że to podstawa dawnego krzyża drewnianego, który według przekazów miał być zastąpiony krzyżem żeliwnym w 1910 roku.

Na szczątki pierwszej czaszki pod krzyżem natrafili 8 lipca br. archeolodzy z Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego „Exploratorzy.pl”, którzy przeprowadzili w tym miejscu sondażowe badania archeologiczne. Konserwator zabytków wydał wtedy decyzję o przeprowadzeniu specjalistycznych prac archeologicznych, które od 15 lipca wykonuje wybrana przez miasto firma archeologiczna. Już dzień później na planie wykopu ujawniono kolejne szczątki.

Archeolodzy uważają, że prawdopodobnie potrzebna będzie nowa decyzja, aby rozebrać kostkę brukową zmodernizowanego targowiska miejskiego. Pozwoli to odsłonić szczątki i zweryfikować, czy nie znajdują się tam kolejne doły śmierci. Bo jeśli zgodnie z przekazami jest to masowa mogiła powstańców styczniowych spod Kuflewa, to powinno tam spoczywać około 25 ciał. Prezes MSHE Robert Wyrostkiewicz zastanawia się, czy prace przy modernizacji targowiska nie naruszyły mogiły. Chodzi w szczególności o korytowanie ziemi na głębokość pół metra. – Należałoby sprawdzić, gdzie wywieziono tę ziemię i czy koparki nie zdemolowały części mogiły. To niewygodne pytanie, ale trzeba je postawić, zanim ziemia z ewentualnymi szczątkami trafi np. do betoniarek czy równania dołów – zwraca uwagę nasz rozmówca.

Delegacja mieszkańców Kałuszyna stara się tę sprawę wyjaśnić za pośrednictwem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków – Delegatura w Siedlcach. Ich zdaniem, prace budowlane wokół krzyża to sprawa dla prokuratury, a nie tylko dla archeologów.

Według Arkadiusza Radomskiego z MSHE, konieczne jest przeprowadzenie przynajmniej badań geofizycznych, np. georadarem, aby odkryć – na razie bez zrywania płyty targowiska – gdzie jeszcze w strukturze ziemi występują anomalie mogące świadczyć o mogile czy o kolejnych jamach grobowych.

Piotr Czartoryski-Sziler

Źródło: Nasz Dziennik

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl