Kolejny apel o likwidację pomnika w Kruszowicach

O likwidację pomnika gloryfikującego nacjonalistów ukraińskich w Hruszowicach apeluje do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa europoseł Tomasz Poręba.To kolejny list parlamentarzysty w tej sprawie.

Poseł, domaga się realizacji wcześniejszych pisemnych obietnic, które miały na celu likwidację skandalicznego monumentu. O sprawie napisał Nasz Dziennik. Mimo, że w ubiegłym roku Rada zajęła jednoznaczne stanowisko, pomnik nadal w Kruszowicach stoi.

Swoją zwłokę Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa tłumaczy trudną sytuacją polityczną.

– W zeszłym roku otrzymałem bardzo obiecującą odpowiedź, że Rada podejmuje natychmiastowe działania w tej sprawie. Niestety od roku nic w tym temacie się nie stało. Ponownie wystąpiłem z apelem, z listem otwartym do pana ministra, żebyśmy jako państwo zaczęli się szanować, żebyśmy wreszcie zrobili wszystko, żeby ten pomnik i wiele innych monumentów na polskiej ziemi, które gloryfikują UPA, zniknęły z terenów naszego kraju. W tej sprawie na pewno będę konsekwentnie podejmował działania, żeby skończyć z czymś, co obraża pamięć ofiar, ale też obraża współczesnych Polaków, którzy muszą patrzeć na symbole, które gloryfikują morderców naszych rodaków, którzy ginęli w rzezi wołyńskiej tylko dlatego, że byli Polakami – zaznaczał europoseł Tomasz Poręba.

Postawiony w 1944 roku na cześć UPA pomnik jest okazałym monumentem. Ma kształt bramy zwieńczonej metalowym herbem Ukrainy. Na pomniku widnieje napis „Bohaterom UPA walczącym o wolną Ukrainę”.

RIRM