Język polski w szkockich szkołach?
Lokalny rząd Szkocji rozważy wprowadzenie języka polskiego do szkół. Ma w ten sposób zapewnić obywatelom Unii Europejskiej, w tym Polakom, że mimo Brexitu wciąż są mile widziani – napisał „The Herald”.
Szkocki minister edukacji zapowiedział, że wróży możliwość wprowadzenia języka polskiego do szkół, obok m.in. francuskiego i niemieckiego – napisał dziennik „The Herald”. Pytanie do ministra w tej sprawie skierowała Polka mieszkająca w Szkocji.
Według ekspertów, miałoby to pozytywne konsekwencje zarówno dla młodych Polaków w Szkocji, jak i dla przyszłych relacji handlowych pomiędzy Polską a Wielką Brytanią.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że to dobry krok i ukłon w stronę Polaków uczciwie pracujących na Wyspach Brytyjskich.
– Ten krok pokazuje, że Polacy są doceniani na Wyspach i mają szansę na to, aby nie tracić kontaktu z Ojczyzną, aby wychowywać dzieci w poszanowaniu języka polskiego oraz aby mogły ten język polski dobrze znać, gdy kiedyś będą mogli wrócić do Polski. Ta decyzja byłaby bardzo dobrym sygnałem, ponieważ po Brexicie – jak mówią koledzy z Wielkiej Brytanii – wiele osób jest zaskoczonych, że w ogóle Brexit się udał. Wiele obaw mają również obcokrajowcy, w tym Polacy. Obawiają się oni o swoją przyszłość. Taka decyzja dotycząca nauczania języka polskiego mogłaby w znaczącej mierze uspokoić te nastroje – powiedziała Jadwiga Wiśniewska.
Polacy stanowią największą grupę obcokrajowców w Szkocji. Według ubiegłorocznych szacunków brytyjskiego urzędu statystycznego, to ok. 70 tys. osób, z czego około 12 tys. to dzieci w szkołach, czy przedszkolach.
Według dziennika „The Herald”, na niektórych obszarach Szkocji polskie dzieci stanowią nawet 7 proc. wszystkich uczniów, a w pojedynczych szkołach to nawet 30 proc.
O wprowadzenie języka polskiego do szkół na terenie Szkocji ubiega się m.in. Stowarzyszenie Promocji Języka Polskiego za Granicą w Edynburgu.
TV Trwam News/RIRM