Jasnogórskie Dożynki z udziałem ok. 30 tys. rolników
30 tys. rolników z całej Polski wzięło udział w niedzielnych uroczystościach Jasnogórskich Dożynek. W skierowanej do nich homilii biskup włocławski Wiesław Mering podkreślił, że wieś zawsze była matecznikiem wiary, a w narodowej historii to, co chrześcijańskie, łączy się z tym, co polskie.
Organizowane od 37 lat Jasnogórskie Dożynki to jedna z największych i najbarwniejszych uroczystości w częstochowskim sanktuarium. Podczas Mszy św., której przewodniczył bp Mering, pobłogosławione zostały wieńce żniwne, przyniesione przez ubrane w regionalne stroje delegacje rolników. Starostami tegorocznych dożynek byli Jolanta i Józef Nawroccy z Kuźnicy z parafii Kramsk w diecezji włocławskiej.
Wykonane z żyta, pszenicy, owsa, maku, kukurydzy, z wizerunkiem #MatkaBoża, uwieńczone krzyżem, przywołujące Ducha Świętego, pokazujące Polskę na mapie świata. W nich przede wszystkim serce ofiarowane Jasnogórskiej Gospodyni. Rolnicy z całej Polski przywieźli też #Dożynki wieńce pic.twitter.com/QuHTa6VRIq
— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) September 1, 2019
W skierowanej do rolników homilii ks. bp Mering przypomniał, że będący owocem rolniczego trudu chleb – dożynkowy i boży dar – jest symbolem pracy.
„Cieszymy się, bo dobry dar, który otrzymujemy, bogaci nas. Tylko ten jest bogaty prawdziwie, który umie się dzielić. A tu właśnie uczymy się dzielić owocem ziemi i pracy rąk ludzkich. Tutaj uczymy dzielić się posiadanym dobrem, i uświadamiamy sobie, że służy ono nie tylko nam, a nawet nie tylko naszym najbliższym, ale wszystkim potrzebującym, którzy swoją pracą przyczyniają się do lepszego bycia człowieka. Ciągle nie brak biednych ludzi” – mówił biskup włocławski.
„Traktowanie plonów jako daru Boga uczy nie tylko odpowiedzialności za ziemię, mądrego gospodarowania ziemią, ale także trudnej sztuki pokory. Nie wszystko zależy od człowieka” – dodał bp Mering.
Bp W.Mering do ok.30 tys. rolników na #JasnaGóra: tylko mężnym przeciwstawieniem się, odwagą, świadectwem umiłowania całego tego dziedzictwa, które ma na imię Polska możemy obronić wiarę ojców, to jest nasze dzisiejsze Westerplatte, na którym nie godzi się bawić i radośnie pląsać pic.twitter.com/qFjtSNpwKn
— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) September 1, 2019
Nawiązał do wystąpienia ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który z jasnogórskiego Szczytu mówił w niedzielę m.in. o wsparciu rządu dla rolników dotkniętych klęskami pogodowymi.
„Słyszeliśmy w wystąpieniu pana ministra o różnych problemach, które nieustająco na różne sposoby dręczą rolnicze wysiłki – w tym roku susza, która tak bardzo dała się we znaki. Ale to, co jest pociechą, że ci, którzy kierują naszym państwem, spieszą dotkniętym suszą z pomocą” – podkreślił.
Biskup przypomniał biblijne przesłanie, by „czynić ziemię sobie poddaną”, wskazał jednak, że na tej ziemi mamy „znajdować siebie jako mądrych gospodarzy, odpowiedzialnych i roztropnych za uprawianą ziemię”.
„Bóg każe człowiekowi czynić sobie ziemię poddaną, jak mądremu gospodarzowi każe o nią się troszczyć, być za nią odpowiedzialną. Chce, żebyśmy ojczystą ziemię kochali, i o tym poleceniu zapomnieć nam nie wolno” –mówił.
Ordynariusz włocławski podkreślił, że polska wieś jest zakorzeniona w wierze chrześcijańskiej.
„Od początku chrześcijaństwa w naszej ojczyźnie to właśnie wieś była matecznikiem wiary. Świątynie parafialne do dzisiaj są ozdobą większości naszych wiosek, naszych miasteczek, a wierni ze swojego niedostatku potrafili utrzymywać w porządku dom boży, traktując go jako dumę i fundament swojej tożsamości, swojej małej ojczyzny, która integrując i łącząc mieszkańców wytwarza wspólnotę wielkiej narodowej polskiej ojczyzny” – powiedział.
„Tak toczyła się nasza historia, że to, co katolickie, zawsze broniło, umacniało i ożywiało to, co najbardziej nasze, co polskie (…). To, co chrześcijańskie, łączy się z tym, co polskie” – zaznaczył.
Wieś – jak mówił biskup – jest także ostoją zdrowej rodziny. Apelował, by eliminować z życia rodzinnego i społecznego „chwasty agresji, nienawiści i kłamstwa”, a także pielęgnować tradycyjne, chrześcijańskie wartości, często dziś – jak ocenił – zagrożone.
„Dziękujmy z prostotą i prośmy. Dziękujmy za plony, za pracę rąk ludzkich, za owoce ziemi, za tę szczególną wspólnotę, jaką jest naród, za wiarę, kulturę myśli i serc, za wspólnotę, która jest naszą siłą” – podsumował biskup, modląc się, by Matka Boża uczyła Polaków wdzięczności, wiary i trwania przy Chrystusie.
Dożynki na Jasnej Górze organizowane są od 37 lat. W tym roku obchody jasnogórskiego Święta Dziękczynienia za Plony były także okazją do refleksji związanych z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej oraz 40. rocznicą pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Wśród uczestników uroczystości byli m.in. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski i jego zastępca Szymon Giżyński, polski kandydat na unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski praz szefowa Kancelarii Prezydenta Halina Szymańska.
PAP/RIRM