Jasna Góra: górnicy zawierzyli się Matce Bożej
Na Jasną Górę przybyła w niedzielę XXV pielgrzymka górników. Jak co roku pracownicy kopalń udali się do stóp Królowej Polski tuż przed swoim świętem – tradycyjną Barbórką.
Modlitewne spotkanie rozpoczęło się przy kościele św. Barbary, patronki górników. Później zebrani przeszli pod pomnik Prymasa Tysiąclecia ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, gdzie złożyli kwiaty i odprawili drogę krzyżową.
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Przewodniczył jej ks. bp Andrzej Czaja, biskup opolski.
Na początku Eucharystii zebranych powitał o. Jan Zinówko, który przed wstąpieniem do zakonu pracował na kopalni.
– Dziś Maryjo i Matko nasza Królowo Polski wznoszą się do Ciebie górnicze ręce, wołając: „Pod Twoją obronę!”. Bo to nasze rozpaczliwe wołanie. Bo polskie górnictwo zostało położone na stół operacyjny. Czy wróci do pełni sił? Czy będzie zdrowe? A przecież śpiewamy w górniczym hymnie: „Toć dla Ojczyzny trud ten jest nam dany” – mówił o. Jan Zinówko.
W homilii ks. bp Andrzej Czaja przypomniał, że chrześcijanie są zobowiązani do służenia Bogu i życia na Jego chwałę.
– Służyć Bogu i żyć na większą chwałę Boga – oto sens życia każdego człowieka: górnika, rolnika, lekarza, nauczyciela, księdza – każdego. Chrześcijanin nie musi więc nerwowo poszukiwać sensu życia. Tak wielu dziś ludzi nie umie odnaleźć sensu życia. Chrześcijanin wie, po co żyć: służyć Bogu i żyć na Jego chwałę – wskazał ksiądz biskup.
Po Mszy św. górnicy zawierzyli siebie i swoje rodziny Matce Najświętszej.
RIRM/TV Trwam News