fot. PAP/Tytus Żmijewski

Jarosław Kaczyński z wizytą w Grudziądzu i Inowrocławiu

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedził w weekend woj. kujawsko-pomorskie. W niedzielę spotkał się z mieszkańcami Grudziądza i Inowrocławia.

W trakcie przemówienia w grudziądzkim centrum kultury lider partii rządzącej mówił m.in. o spełnionych obietnicach wyborczych. Ocenił, że PiS ukrócił gigantyczne złodziejstwo i dzięki temu kasa została napełniona. To – jak mówił Jarosław Kaczyński – umożliwiło realizację 500+, potem rozszerzenie 500+ oraz innych programów społecznych.

Prezes PiS wskazał, że  jego partia podejmuje działania w celu poprawy sytuacji wszystkich grup społecznych.

Przez cały czas idziemy w tym kierunku, żeby możliwie wszystkim grupom społecznym było lepiej, żeby ich stan się poprawiał, aby sfera nędzy, tego „ołówka”, o którym można w skrócie myślowym powiedzieć, była coraz mniejsza. Nie oszukujmy się, ona ciągle istnieje, ciągle w Polsce mamy grupę ludzi naprawdę biednych, ale jeszcze dwie kadencje naszej władzy i ich nie będzie. Chodzi o sprawiedliwość, ale ona jest podwójna, bo ci, którzy potrzebują, dostają, a jednocześnie ci, którzy nadużywają (kradli), przynajmniej nie kradną – wyjaśnił.

Jarosław Kaczyński odniósł się też do zarzutów, że w Polsce mamy dyktaturę. Podkreślił, że ci którzy tak mówią, bredzą i zaapelował, aby w to nie wierzyć.

W trakcie spotkania w Inowrocławiu lider partii rządzącej mówił m.in. o potrzebie zmian w sądownictwie. Podkreślił, że równość wobec prawa jest dzisiaj często gwałcona w sposób demonstracyjny i to musi się zmienić.

Równość wobec prawa jest równością wobec prawa. Ta równość jest dzisiaj w Polsce nieustannie łamana i wśród wiele trudności musimy sobie z tym poradzić, bo inaczej państwo nie będzie działało dobrze. Państwo w ostatecznym rachunku jest oparte jakby o mur, który jest podstawowym elementem podtrzymującym – jest nim sądownictwo i musi ono dobrze, zgodnie z prawem, z ustawami w ramach państwa działać, ale musi przy tym być obiektywne, czyli niezawisłe i bezstronne – ocenił.

Prezes PiS zamierza do końca tego roku odwiedzić każdy z utworzonych niedawno 94 okręgów partyjnych.

RIRM

drukuj