J. Kaczyński po oświadczeniach partii w Sejmie: Koniec opozycji totalnej; proszę, by nie były to tylko słowa
Po wysłuchaniu oświadczeń partii oraz kół poselskich, podsumowałbym to tak – koniec opozycji totalnej; jeśli tak będzie, to będzie to wielki postęp w naszym życiu publicznym, proszę, aby nie były to tylko słowa – powiedział we wtorek w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS zabrał głos przed głosowaniem za kandydaturą Elżbiety Witek na stanowisko marszałka Sejmu. Jeszcze przed głosowaniami przedstawiciele KO, PSL i Lewicy zapowiedzieli, że nie będą głosować przeciw kandydaturze Witek. Ostatecznie za kandydaturą Elżbiety Witek głosowało 314 posłów, przeciw było 11, a 134 wstrzymało się od głosu.
„Z wielką radością wysłuchałem oświadczeń partii, a także i koła, chociaż tutaj mieliśmy do czynienia z pewną różnicą, to podsumowałbym to tak – koniec opozycji totalnej. Jeśli tak rzeczywiście będzie, to będzie to wielki postęp w naszym życiu publicznym i zmiana, na którą z całą pewnością oczekuje społeczeństwo, zmiana w interesie polskiej demokracji, polskiego społeczeństwa, polskiego narodu, polskiej przyszłości” – powiedział Jarosław Kaczyński.
„Bardzo proszę, żeby to nie były tylko słowa, żeby to były także czyny” – dodał.
Jarosław Kaczyński ocenił, że część wystąpień zawierało elementy „reprymendy i strofowania”, z którymi się nie zgadza.
„My w tym wypadku podtrzymujemy nasze zdanie i podtrzymujemy także inne zdanie, które warto tu przywołać – większość ma prawo powołać rząd, ma prawo powołać marszałka, ale większość ma prawo także rządzić, tzn. realizować swoją agendę w kulturalnej, merytorycznej dyskusji i przyjmując merytoryczne argumenty innych” – mówił prezes PiS.
Podkreślał, że również w Senacie PiS ma największą reprezentację.
„Z tego też muszą być wyciągnięte pewne wnioski” – podkreślił Jarosław Kaczyński.
„Bardzo dziękuję za to, że tak rozpoczyna się ta kadencja Sejmu i mam nadzieję, że to nie tylko początek, że to trwała zmiana w naszym życiu publicznym, bardzo ważna i bardzo dobra” – dodał prezes PiS.
PAP