fot. https://x.com/JanKasprzyk

J. J. Kasprzyk w Radiu Maryja: Pierwsza Kompania Kadrowa ma budzić polskie sumienia i pokazywać społeczeństwu, że niepodległość i suwerenność to wartości najwyższe

Dzisiejsi spadkobiercy idei niepodległościowej ruszają na trasę do Kielc, gdzie dojdą 12 sierpnia również z takim zadaniem i przesłaniem. Mają budzić polskie sumienia i pokazywać społeczeństwu, że niepodległość i suwerenność to wartości najwyższe. Trzeba poświęcić swoje życie i zdrowie, aby budować wspólnotę ludzi wolnych, dumnych, nieklękających przed obcymi mocarstwami – powiedział były szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Z krakowskich Oleandrów wyruszył we wtorek 59. Marsz Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej. Pochód upamiętnia wydarzenia sprzed 110 lat. W tym roku bierze w nim udział 350 osób.

Jak wskazał Jan Józef Kasprzyk, jest to przypomnienie historii sprzed 110 lat, ponieważ jest to fundament odrodzonej i niepodległej Polski. Dodał, że pierwsza kompania kadrowa, która o świcie ruszyła 6 sierpnia 1914 roku na rozkaz Józefa Piłsudskiego, była pierwszą polską formacją zbrojną z polskim orłem na czapkach, na chorągwiach, z polską komendą, od czasu upadku Powstania Styczniowego.

– Józef Piłsudski, który tworzył wówczas obóz niepodległościowy, rozumował to tak, że trzeba dokończyć dzieło przerwane przez Rosjan klęską Powstania Styczniowego, że po raz kolejny trzeba się bić o wolność (…) i przywrócić Polskę na mapy Europy i świata – wskazał gość Radia Maryja.

Były szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych dodał, że Pierwsza Kompania Kadrowa miała obudzić polskie sumienia.

– Polacy po klęsce Powstania Styczniowego z różnych powodów i względów –  jak Piłsudski określał – zapomnieli o mieczu. Część osób po prostu bardzo się bała Moskwy, Rosjan i uważała, że wszystko skończone, że okres zaborów będzie trwał wiecznie. Część społeczeństwa w sposób absolutnie koniunkturalny uznała, że władza zaborcza: rosyjska, austriacka, pruska już nigdy się nie zmieni, w związku z tym nie należy podejmować żadnych działań przeciwko zaborcom i trzeba po prostu jakoś w tej rzeczywistości się odnaleźć, a nawet wbrew sobie w niej funkcjonować – podkreślił Jan Józef Kasprzyk.

Jednak byli też tacy – jak zaznaczył były szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych – którzy stanowczo powiedzieli „nie”, że trzeba walczyć i obudzić uśpione społeczeństwo, trzeba pokazać, że niepodległość jest celem, że trzeba dla niej poświęcić wszystko i nie klękać przed Petersburgiem czy Berlinem.

– To się udało. Choć Pierwsza Kompania Kadrowa nie zaliczyła sukcesu militarnego czy większego politycznego, to oddziaływała moralnie i obudziła społeczeństwo w 1914 roku. Pokazała, że można i trzeba walczyć o Polskę (…). Dzisiejsi spadkobiercy idei niepodległościowej ruszają na trasę do Kielc, gdzie dojdą 12 sierpnia również z takim zadaniem i przesłaniem. Mają budzić polskie sumienia i pokazywać społeczeństwu, że niepodległość i suwerenność to wartości najwyższe. Trzeba poświęcić swoje życie i zdrowie, aby budować wspólnotę ludzi wolnych, dumnych, nieklękających przed obcymi mocarstwami – podkreślił.

Dodał, że w najbliższych dniach młodzi ludzie, rówieśnicy bohaterów z 1914 roku, będą świadczyć swoją postawą, że niepodległość jest najcenniejszym darem, o który trzeba bardzo dbać.

Całość audycji „Aktualności dnia” można wysłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl