fot. twitter.com/jflibicki

J. F. Libicki: Gdybym miał głosować na B. Wróblewskiego, to rozważam zostanie senatorem niezależnym

Senator Jan Filip Libicki stwierdził w czwartek, że gdyby kandydatem PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich został Bartłomiej Wróblewski, a on zdecydował się go poprzeć i nie chciałby robić kłopotu PSL, to rozważa zostanie senatorem niezależnym. Dodał, że z Bartłomiejem Wróblewskim łączy go wspólny pogląd na kwestię ochrony życia.

O tym, że kandydatem PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich może być poseł tej partii Bartłomiej Wróblewski – jeden z autorów wniosku do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej, informowało we wtorek radio RMF FM. Szef klubu PiS Ryszard Terlecki stwierdził w środę, że PiS przedstawi kandydaturę w najbliższym czasie i że „bardzo możliwe, że to będzie Wróblewski”.

We wpisie na Twitterze Jan Filip Libicki stwierdził, że „skłania się do poparcia posła Wróblewskiego”. Zapytany, czy ewentualnym głosowaniem na Bartłomieja Wróblewskiego w Senacie nie zawiedzie PSL, Libicki odpowiedział, że zdaje sobie sprawę, iż jego „ewentualne głosowanie za kandydaturą posła Wróblewskiego byłoby wielkim kłopotem politycznym dla PSL”.

„Gdybym się zdecydował głosować na posła Wróblewskiego i nie chciałbym robić kłopotu PSL-owi, (…) to rozważam zostanie senatorem niezależnym, po raz kolejny w moim życiu. To dalsza możliwość, ale biorę ją w dłuższej perspektywie pod uwagę” – zaznaczył Jan Filip Libicki.

Ocenił jednak, że „pewnie Wróblewski nie uzyska wymaganej większości w Senacie, nawet w sytuacji”, gdyby on opowiedział się za jego kandydaturą.

Stwierdził, że do kandydatury Bartłomieja Wróblewskiego przekonują go dwie rzeczy pokazujące, że „może być on niezależny od PiS”: głosowanie Wróblewskiego w Sejmie przeciwko tzw. piątce dla zwierząt oraz kwestia ochrony życia.

„Wróblewski był zawieszony za głosowanie przeciwko +piątce dla zwierząt+, już kiedy było wiadomo, że będzie się starał o stanowisko RPO. A więc zaryzykował pójście pod prąd i głosował przeciwko projektowi, który firmował osobiście prezes PiS Jarosław Kaczyński” – powiedział Jan Filip Libicki.

Z kolei w rozmowie w „Poranku Rozgłośni Katolickich Siódma – Dziewiąta” oświadczył, że z posłem Wróblewskim „łączy go kwestia ochrony życia”.

„Za plus widzę to, za czym się zawsze opowiadałem, czyli możliwość wyeliminowania przesłanki eugenicznej do aborcji” – dodał.

Kandydatów na RPO można ponownie zgłaszać w Sejmie do 19 marca. RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.

PAP

drukuj