Izrael kontynuuje odwet
Izrael kontynuuje odwet za brutalne ataki Hamasu. Palestyńscy terroryści grożą śmiercią kolejnych zakładników. W czwartek do Izraela udadzą się szef amerykańskiej dyplomacji, Anthony Blinken, oraz sekretarz obrony kraju, Loyd Austin.
Minionej nocy izraelskie lotnictwo zaatakowało ponad 200 celów w Strefie Gazy. Jak podają wojskowe źródła, były to miejsca, z których Hamas wystrzeliwał rakiety na terytorium Izraela. Palestyńskie media informują o ogromnych zniszczeniach. Wiele budynków zostało zrównanych z ziemią. Minister obrony Izraela zapowiedział kolejne kroki odwetowe.
– Rozpoczęliśmy ofensywę z powietrza, później zaatakujemy z lądu. Ofensywa będzie się tylko nasilać – powiedział Yoav Galant, minister obrony Izraela.
Liczba rannych i ofiar śmiertelnych po obu stronach z godziny na godzinę jest coraz większa. Hamas ma zakładników – to cywile. Grozi, że każdy zniszczony dom będzie jednoznaczny ze śmiercią kolejnych osób. Izrael nie zostawi tych osób – zapewnił prezydent Izraela.
– Jeśli chodzi o dobro osób uprowadzonych i porwanych, należy jasno powiedzieć, że włos z głowy nie powinien im spaść. Należy ich bezwarunkowo uwolnić i muszą wrócić do domu – podkreślił Isaac Herzog, prezydent Izraela.
Rozmowę telefoniczną z prezydentem USA, Joe Bidenem, przeprowadził premier Benjamin Netanyahu, który dokładnie opowiedział o brutalności palestyńskich terrorystów z Hamasu.
– Takiej dzikości nie widzieliśmy nigdy w historii państwa. Są jeszcze gorsi niż ISIS i musimy ich tak traktować – wskazał premier Izraela.
Benjamin Netanyahu podziękował Stanom Zjednoczonym za wsparcie militarne. Pierwszy samolot USA z zaawansowaną amunicją dotarł już do bazy lotniczej na południu Izraela. W czwartek do kraju przybędzie szef amerykańskiej dyplomacji, Antony Blinken, oraz sekretarz obrony USA, Lloyd Austin.
– Nasze poparcie dla Izraela jest niezachwiane. Sekretarz nie może się doczekać spotkania z wyższymi rangą przywódcami izraelskiego rządu i kontynuowania rozmów, które on i prezydent toczą od pierwszych sobotnich ataków – wyjaśnił Matthew Miller, rzecznik departamentu stanu USA.
Pomoc militarną USA dla Izraela skrytykowała Turcja. Pojawia się pytania o to, czy w wydarzenia na Bliskim Wschodzie nie jest zaangażowana Rosja. I chociaż jednoznacznych dowodów na to nie ma, to konflikt Kremlowi jest na rękę – wskazał na antenie Polskiego Radia rzecznik polskiego rządu, Piotr Muller.
– Bez wątpienia ten konflikt i wywołanie jego przez Hamas jest w interesie Rosji, ponieważ opinia publiczna, międzynarodowa uwaga zaczyna się skupiać na Bliskim Wschodzie, a mniej zacznie się skupiać na Ukrainie – dodał.
Między innymi w Nowym Jorku odbył się wiec solidarności z Izraelem.
– Nowojorczycy nigdy nie będą tolerować zła, niezależnie od tego, czy ma ono miejsce w naszej ojczyźnie, czy w Izraelu – zaznaczyła Kathy Hochul, gubernator Nowego Jorku.
Solidarność okazują również inne państwa świata.
TV Trwam News