IPN przypomina, że na Stefanie Michniku ciążą zarzuty popełnienia zbrodni komunistycznych

Na byłym sędzim stalinowskim Stefanie Michniku ciążą zarzuty popełnienia w latach 1952-53 zbrodni komunistycznych, które polegały na wydaniu m.in. bezprawnych wyroków śmierci – przypomina pion śledczy IPN. Czyny te nie uległy przedawnieniu – dodają prokuratorzy.

Komunikat IPN w tej sprawie, który przesłała Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, odnosi się do opublikowanego w piątek materiału Wirtualnej Polski, gdzie znalazła się wypowiedź byłego sędziego Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie Stefana Michnika, co do bezpodstawnego wydania wobec jego osoby Europejskiego Nakazu Aresztowania w śledztwie, które przeciwko niemu prowadzi pion śledczy w Warszawie.

„W niniejszej sprawie zgromadzono obszerny i wyczerpujący materiał dowodowy, który pozwolił na wydanie postanowienia o przedstawieniu Stefanowi Michnikowi łącznie 93 zarzutów popełnienia w 1952 i 1953 roku w Warszawie przestępstw stanowiących zbrodnie komunistyczne i wyczerpujących znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, które polegały na wydaniu bezprawnych wyroków orzekających kary śmierci, kar długoletniego więzienia oraz bezprawnych postanowień w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania wobec osób działających na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego” – podali prokuratorzy IPN.

Czyny zarzucone Stefanowi Michnikowi – jak podkreślili – w datach ich popełnienia stanowiły zbrodnie przeciwko ludzkości i były zakazane przez ówcześnie obowiązujące przepisy prawa międzynarodowego. Chodzi o art. VI pkt c Karty Międzynarodowego Trybunału Wojskowego, stanowiącej załącznik do porozumienia międzynarodowego w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców Osi Europejskiej, uchwalonej w Londynie w dniu 8 sierpnia 1945 r.

„Czyny te zatem nie uległy przedawnieniu, stąd ich ściganie znajduje umocowanie zarówno w świetle przepisów prawa międzynarodowego, jak i krajowego. W toku postępowania zgromadzono materiał dowodowy dający podstawy do przyjęcia, że sędzia Stefan Michnik działając w strukturach totalitarnego państwa, posługującego się na wielką salę terrorem w realizacji celów politycznych i społecznych, utożsamiał się z nim i podjął działania polegające na stosowaniu represji i naruszaniu praw człowieka, uznając tego rodzaju działanie za usprawiedliwione, utrwalając w ten sposób system totalitarny” – podał pion śledczy IPN.

Sędzia Stefan Michnik – jak zaznaczyli prokuratorzy IPN – sprzeniewierzył się „zasadzie obiektywizmu, a orzekając w sprawach karnych kierował się przede wszystkim przesłankami natury ideologicznej i politycznej, dążąc do fizycznej eliminacji osób postrzeganych przez ówczesne władze jako przeciwników politycznych”. Prokuratorzy wskazali, że Michnik dokonywał np. „dowolnej oceny materiału dowodowego – nie zawierającego jakichkolwiek obiektywnych dowodów obciążających oskarżonych”.

Pion śledczy IPN zwrócił również uwagę, że Stefan Michnik – mający nadal obywatelstwo polskie i nie posiadający w Polsce miejsca stałego pobytu, lecz mieszkający w Szwecji, utrudnia śledztwo.

„Co najmniej od 2008 roku unika jakichkolwiek kontaktów zarówno z przedstawicielami polskiego wymiaru sprawiedliwości, jak też z właściwą placówką dyplomatyczną RP, zaprzestał ponadto odbioru korespondencji kierowanej doń w niniejszym śledztwie. Wskazuje to wyraźnie, że podejrzany wykorzystuje fakt zamieszkiwania poza granicami kraju do utrudniania prowadzonego przeciwko niemu śledztwa” – podał pion śledczy IPN.

Przypomniał też, że z tego też względu w 2019 r. prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie wystąpił z wnioskiem do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Stefana Michnika. W konsekwencji – po przejściu odpowiedniej sądowej procedury – 14 października 2019 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania wobec Stefana Michnika.

Wniosek o przekazanie byłego stalinowskiego sędziego stronie polskiej oddalił – jak przypomnieli prokuratorzy – „Sąd I Instancji w Goeteborgu uznając, że czyny zarzucone Stefanowi Michnikowi, zgodnie z przepisami prawa szwedzkiego, uległy przedawnieniu, ponadto, iż jest on obywatelem szwedzkim”.

„Należy wskazać, iż sprawa została rozpoznana przez sąd szwedzki bez przeprowadzenia rozprawy, o co wnosiła prokuratura szwedzka, a sąd ten nie odniósł się do szerokiej argumentacji strony polskiej co do realizacji przez podejrzanego znamion zbrodni przeciwko ludzkości, która – w świetle przepisów prawa międzynarodowego, ratyfikowanych również przez Królestwo Szwecji – nie uległa przedawnieniu” – podsumował pion śledczy IPN.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl