Inwigilacja Polaków pochłania miliony złotych
Aż 74 mln zł kosztowały w 2011 r. wykazy rozmów i dane abonentów telefonicznych żądane przez służby specjalne i instytucje uprawnione do ich pozyskiwania.
To wydatki operatorów telekomunikacyjnych, którzy dostarczają te informacje za darmo, bo obliguje ich do tego prawo. Ale w praktyce płacą za to abonenci, bowiem telekomy przerzucają na nich te koszty.
W tym kontekście poseł Jarosław Zieliński, wice przewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych stwierdził, że Polska pod rządami Donalda Tuska staje się krajem, gdzie obywatele są nadmiernie inwigilowani, a także krajem niekontrolowanego działania niektórych służb specjalnych.
-Inne służby dla odmiany działają słabo i nie wykorzystują możliwości operacyjnych, chociaż powinny. Dowód mieliśmy przy aferze Amber Gold. Gdyby tam zastosowano w sposób skuteczny i szczery, pewne możliwości operacyjne, które mają służby, to może nie mielibyśmy afery. Tam było to chronione, a w innych przypadkach, kiedy chodzi o obywateli, którzy nie powinni być inwigilowani, mamy z tym do czynienia w nadmiernej liczbie. Miliony bilingów to ogromna liczba. Te kwoty, które są wymieniane wskazują na to, że w sytuacji kryzysu ekonomicznego, z resztą zawinionego przez obecny rząd, pieniądze na takie działania, jak inwigilacja, są – powiedział poseł Jarosław Zieliński.Poseł Jarosław Zieliński dodał, że posłowie opozycji już od 5 lat podnosili tę sprawę, jednak bez skutku.
– Trzeba się temu przeciwstawić. Żeby to zrobić musi nastąpić zmiana władzy. Pod tymi rządami to się nie zmieni. My o tym mówimy po raz kolejny. Służby specjalne nie mają odpowiedniego nadzoru. W ciągu całej poprzedniej kadencji nie było ministra który by nadzorował służby specjalne. W związku z tym odpowiedzialność ponosił premier. Premier, jak wiadomo, ulegał tym służbom, bał się ich, zwłaszcza ABW. To się musi skończyć. Służby specjalne muszą działać zgodnie z prawem. Aby tak było muszą być nadzorowane. Rząd Donalda Tuska tego nie zapewnia. – dodaje poseł Jarosław Zieliński.Tymczasem jest szansa, że wkrótce ta sytuacja się zmieni, bowiem firmy telekomunikacyjne chcą wprowadzenia opłat za billingi dla państwowych służb.
Wypowiedź posła Jarosława Zielińskiego:
RIRM