Inspekcja Handlowa skontrolowała zabawki

Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrolę zabawek dla dzieci. Większość z nich nie spełnia norm. Kontrola stanowiła element cyklu Bezpieczny Maluch.

Plastikowe lalki, gumowe dinozaury, kaczki do kąpieli – to zabawki, którymi często bawią się polskie dzieci. Jak się jednak okazuje, nie zawsze ich skład jest bezpieczny. Inspekcja handlowa przeprowadziła kontrolę ponad 200 modeli zabawek. Kontrolowani byli producenci, sprzedawcy hurtowi oraz sklepy detaliczne i wielkopowierzchniowe.

„Inspektorzy weryfikowali, czy produkty posiadają: prawidłową dokumentację techniczną, w tym deklarację zgodności, dane identyfikacyjne producenta lub importera, informacje identyfikujące zabawkę, znak CE, instrukcję w języku polskim” – wskazano w raporcie inspekcji handlowej.

W 69 proc. stwierdzona była więcej niż jedna niezgodność formalna. To jednak nie wszystko. Inspektorzy przebadali zabawki również pod kątem niebezpiecznych ftalanów. Są to substancje używane do zmiękczania plastiku. W wysokim stężeniu mogą powodować znaczne uszczerbki na zdrowiu, w tym zaburzenia płodności czy uszkodzenie nerek. W aż 12 proc. przebadanych zabawek dopuszczalna ilość została przekroczona kilkasetkrotnie. Dzięki kontrolom obecność niebezpiecznych substancji w zabawkach spada. Raport z kontroli oraz wykaz przebadanych zabawek znajdziemy na stronach internetowych Inspekcji Handlowej oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

TV Trwam News