fot. IPN, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=92020337

Hołd dla założyciela Ruchu Światło-Życie w Areszcie Śledczym w Katowicach

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odwiedził w poniedziałek Areszt Śledczy w Katowicach, by oddać hołd założycielowi Ruchu Światło-Życie ks. Franciszkowi Blachnickiemu, który przed laty był w nim więziony. Zapowiedział, że zostanie tam odsłonięta tablica upamiętniająca duchownego.

Ks. Franciszek Blachnicki był przed laty w tym miejscu więziony zarówno podczas niemieckiej okupacji, jak i przez komunistów.

Zbigniew Ziobro wraz z ministrem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michałem Wójcikiem oraz funkcjonariuszami Służby Więziennej złożyli wieńce pod inną tablicą przytwierdzoną do muru aresztu. Upamiętnia ona polskich patriotów, którzy stracili tu życie w latach 1945-1956.

14 marca Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że śmierć założyciela Ruchu Światło-Życie 27 lutego 1987 r. nastąpiła na skutek zabójstwa poprzez podanie ofierze śmiertelnych substancji toksycznych. Wykazały to czynności procesowe, przeprowadzone w Polsce oraz na terenie Niemiec, Austrii i Węgier przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach.

Zbigniew Ziobro podczas wizyty w areszcie mówił, że ks. Franciszek Blachnicki był postacią wyjątkową, charyzmatyczną i tak silną, że komuniści postanowili poprzez swoją agenturę go zabić. Przypomniał, że urodzony w Rybniku Franciszek Blachnicki na Śląsku spędził młodość.

 – Spędził też niemało czasu w tym obiekcie, w którym dzisiaj jesteśmy – najpierw za czasów okupacji niemieckiej, kiedy w 1942 trafił do celi pawilonu B, a następnie do tego samego pawilonu został zamknięty przez komunistów wtedy, kiedy walczył o wolność religijną i o wolność Polski i Polaków – przypomniał minister.

Przytoczył słowa jednego z funkcjonariuszy Służb Bezpieczeństwa, który napisał, że ks. Franciszek Blachnicki nikogo się nie bał. Według ministra sprawiedliwości, dzięki stworzeniu Ruchu Światło-Życie kapłan przełamał monopol komunistów na wychowanie młodzieży, dlatego był tak przez nich znienawidzony, także przez komunistów w innych krajach bloku wschodniego, gdzie też tworzył struktury Ruchu.

Niestety został tragicznie zamordowany, dziś wiemy to dzięki śledztwu prowadzonemu przez oddział katowicki prokuratury IPN. To śledztwo jest jeszcze w toku. Prokurator Michał Skwara, który z profesjonalizmem i pasją je prowadzi, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Dziś wiemy, że ksiądz został zamordowany, wiemy jak został zamordowany, ale mamy też osoby, które są podejrzewane o sprawstwo, bezpośrednie wykonanie tego okrutnego zabójstwa – powiedział minister.

– Czynności śledcze są dalej w toku, miejmy wiarę, że dowiemy się jeszcze więcej prawdy na temat tej historii. Ta historia ma też swoją piękną puentę w postaci pamięci, czci, jaką powinniśmy oddawać temu wielkiemu kapłanowi i Polakowi – dodał szef resortu sprawiedliwości.

Zapowiedział, że Służba Więzienna zadba, by na murze aresztu pojawiła się tablica upamiętniająca ks. Franciszka Blachnickiego.

Podczas wcześniejszej konferencji prasowej w Tychach Zbigniew Ziobro, kiedy pytano go o to, czy w sprawie ks. Blachnickiego mogą pojawić się jeszcze jakieś nowe fakty, odpowiadał, że są prowadzone czynności, ale nie może powiedzieć jakie, bo są one objęte tajemnicą śledztwa.

 – Wydawało się wcześniej, że nic już nie możemy się dowiedzieć o okolicznościach śmierci ks. Franciszka Blachnickiego, a pojawił się przełom, więc bądźmy dobrej myśli, bo po to jest prowadzone śledztwo, aby dowiedzieć się czegoś jeszcze więcej – dodał.

Ksiądz Franciszek Blachnicki (1921-1987) był założycielem i duchowym ojcem Ruchu Światło-Życie – jednego z ruchów odnowy Kościoła według nauczania Soboru Watykańskiego II oraz wspólnoty życia konsekrowanego Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła. Był wieloletnim wykładowcą teologii na KUL. Walczył z okupantem niemieckim w czasie II wojny światowej, trafił do KL Auschwitz. Po wojnie był represjonowany przez władze komunistyczne. Od lat 50. był obiektem szykan i inwigilacji, które miały ograniczyć zasięg jego oddziaływania na polskie społeczeństwo.

Zmarł nagle 27 lutego 1987 roku. Oficjalnie jako przyczynę śmierci podano zator płucny. 14 marca br. minister Ziobro poinformował, że ks. Blachnicki został zamordowany. Duchowny został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Oświęcimskim. W 1995 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. W 2015 r. papież Franciszek wydał dekret o heroiczności jego cnót. Od tego czasu jest określany w Kościele, jako Czcigodny Sługa Boży.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl