H. Kowalczyk: nie będzie teraz wymiany prezesów KGHM i Grupy Azotów

Nie będzie teraz wymiany prezesów KGHM i Grupy Azoty – poinformował we wtorek szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Dodał, że kandydatury te były konsultowane z szefami resortów, do których spółki potencjalnie mogłyby trafić po likwidacji MSP.

„Ostatnie zmiany na stanowiskach prezesów zarządów KGHM i Grupy Azoty wynikały ze sposobu zarządzania spółkami. KGHM stał przed bardzo trudną sytuacją związaną z inwestycją zagraniczną, chodzi o kopalnię Sierra Gorda. Bardzo potrzebny był prezes zarządu, który ma ogromne doświadczenie w negocjacjach, szczególnie azjatyckich. Stąd propozycja i oferta dla obecnego prezesa Domagalskiego, posiadającego takie doświadczenie, aby skutecznie uratować tą inwestycję w Chile” – powiedział we wtorek na konferencji prasowej Kowalczyk. Po odwołaniu w ubiegłym roku Dawida Jackiewicza z funkcji ministra skarbu Kowalczyk przejął nadzór nad tym resortem.

W niedzielę weszły w życie przepisy likwidujące Ministerstwo Skarbu Państwa, co jest zgodne z zapowiedziami premier Beaty Szydło. Proces likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa chcemy zakończyć do 31 marca – poinformował we wtorek szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Pod koniec października ubiegłego roku premier Beata Szydło odwołała z funkcji wiceministra rozwoju Radosława Domagalskiego- Łabędzkiego; Rada Nadzorcza KGHM powołała go na prezesa KGHM. Z kolei w grudniu ubiegłego roku Wojciech Wardacki został powołany przez radę nadzorczą na prezesa Grupy Azoty.

„Jeśli chodzi o personalne decyzje, to one były konsultowane ze wszystkimi ministrami potencjalnie zarządzającymi w przyszłości tymi spółkami. (…) Nie będzie takich zmian w tej chwili” – powiedział.

Rząd we wtorek ma przyjąć rozporządzenie, które będzie przekazywać zarządzanie nad poszczególnymi spółkami do poszczególnych ministrów. Dopytywany na konferencji prasowej, kto dostanie nadzór nad KGHM i Grupą Azoty, Kowalczyk nie chciał powiedzieć.

W ocenie Kowalczyka należący do KGHM projekt Sierra Gorda w Chile nie powinien być teraz sprzedawany.

„Sprzedawanie w obecnej chwili byłoby spisaniem ogromnych strat. Powinno się ratować, ile się da. Sytuacja jest trudna, ale nowy prezes podjął się tego wyzwania. Postępy w negocjacjach z partnerem japońskim są obiecujące, stąd (…) nie powinno być decyzji o sprzedaży” – powiedział Kowalczyk.

W listopadzie ubiegłego roku KGHM podała, że wraz z japońskim partnerem, koncernem Sumitomo, prowadzony jest proces weryfikacji założeń technicznych i ekonomicznych związanych z działalnością operacyjną oraz rozwojem Sierra Gorda dla całego okresu jej eksploatacji. Weryfikacja obejmuje rozwój kopalni Sierra Gorda w trzech scenariuszach: dalszy rozwój projektu w oparciu wyłącznie o fazę I inwestycji, realizacja projektu w oparciu o fazę I inwestycji, wraz z działaniem usuwania wąskich gardeł (ang. debottlenecking), scenariusz zakładający dalszy rozwój projektu w oparciu o fazę I i fazę I – czytamy w prezentacji.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl