Gazprom przystępuje do budowy terminalu Baltic LNG

Rosyjski koncern Gazprom podjął ostateczną decyzję o budowie terminalu Baltic LNG do skraplania gazu ziemnego nad Morzem Bałtyckim.

Jak poinformował dziennik Kommiersant terminal ma zostać oddany do użytku pod koniec 2020 roku.

Gazeta zawraca uwagę, że Gazprom zadecydował o budowie terminala nie uwzględniając zachodnich sankcji wobec Rosji, problemów z przyciąganiem zagranicznego kapitału oraz braku odpowiednich rosyjskich technologii skraplania gazu.

Prof. Mariusz Orion Jędrysek, były Główny Geolog Kraju wskazuje, że Rosja rozpaczliwie szuka nowych rynków zbytu surowca.

– Cała instalacja, która jest przygotowana do eksportu, do Europy może ulec załamaniu. Chcą zdywersyfikować odbiór. Tak jak my chcemy zdywersyfikować dostawę, tak oni chcą zdywersyfikować odbiór. Ponieważ gdyby sankcje były tego typu, że nie bierzemy waszego gazu np. przez Nord Stream – to wtedy trzeba gdzieś ten gaz po prostu sprzedać. Firmy muszą pracować, sprzedawać – z tego żyją. W związku z tym, alternatywą jest skraplanie tego gazu już w strefie, gdzie zamiast wysyłania go rurociągiem będzie wysyłany statkami. Będą sprzedawać gdzie się da i gdzie się uda.  Jest to jakaś alternatywa – zaznacza Prof. Mariusz Orion Jędrysek.

Terminal powstanie w porcie Ust-Ługa, na zachód od Petersburga. Istnieje tam już tor wodny do portu.

Moc terminala wyniesie 10 milionów ton rocznie z możliwością rozbudowy do 15 milionów ton.

RIRM