G. Długi: Standardy w stosunku do sędziów powinny być wyjątkowo wysokie

Nawet najmniejsza skaza na reputacji sędziego powinna powodować, że osoba te nie będzie pracować w zawodzie – mówi poseł Kukiz’15 Grzegorz Długi. Polityk odniósł się do sprawy złagodzenia przez Sąd Najwyższy wyroku wobec sędziego, który ukradł element wkrętarki.

Chodzi o orzekającego w sądzie okręgowym w Szczecinie Pawła M. W czerwcu 2016 r. ukradł element wkrętarki. Swoją postawę tłumaczył stresem, roztargnieniem i trudną sytuacją osobistą.

Sąd I instancji postanowił o wydaleniu go z zawodu. Teraz Sąd Najwyższy zmienił ten wyrok na karę 2-letniego obniżenia wynagrodzenia o 20 proc.

Sprawę komentuje Grzegorz Długi z Kukiz’15.

– Przyznam, że brzmi to bulwersująco i nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że mamy tutaj do czynienia z sytuacją, iż niektórzy sędziowie SN chcą pokazać, kto tu rządzi. Oznaczałoby to, że zapomnieli o tym, iż tak naprawdę rządzimy my wszyscy jako naród, a sądy są tylko wyrazem tego wszystkiego, są narzędziem, za pomocą którego my wymierzamy sprawiedliwość tym członkom naszej społeczności, którzy nie spełniają standardów. Te standardy mają być wysokie, a w stosunku do sędziów – wyjątkowo wysokie. To mają być osoby bez skazy. Najmniejsza skaza powinna jednak powodować, że taka osoba nie powinna być w tym zawodzie – mówi poseł Grzegorz Długi.      

Tymczasem w najbliższą środę odbędzie się doroczne Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. I prezes SN Małgorzata Gersdorf przedstawi sprawozdanie z działalności za poprzedni rok.

Pytanie, czy sprawy takie jak pobłażliwość wobec sędziego, który ukradł, także zostaną poruszone podczas zgromadzenia?

Zuzanna Dąbrowska/RIRM

drukuj