fot. PAP/Radek Pietruszka

Firmy mogą zgłaszać się do programu Mały ZUS plus

Przedsiębiorcy mogą zgłaszać się do programu Mały ZUS plus. To szansa na obniżenie kosztów stałych dla firm, zwłaszcza tych, które ucierpiały na trwającej pandemii. Poprawienia programu oczekuje Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adam Abramowicz.

Mały ZUS plus to rozwiązanie korzystne, zwłaszcza dla najmniejszych firm, nieosiągających dużych przychodów.

– Mały ZUS jest programem umożliwiającym płacenie mniejszych składek ZUS-owskich dla tych przedsiębiorców, którzy spełniają określone wymogi – tłumaczy ekonomista, dr Grzegorz Piątkowski.

Pierwszy wymóg to złożenie wniosku o niższą składkę ZUS w określonym terminie. Za sprawą resortu rozwoju został on wydłużony. Wcześniej graniczną datą był 8 stycznia.

 – Dlatego wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom drobnego biznesu i wydłużyliśmy ten termin do końca stycznia – mówi Marek Niedużak, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.

O wsparcie mogą starać się przedsiębiorcy, których średni przychód miesięczny w poprzednim roku nie przekracza 120 tys. zł. Dochód z kolei musi być niższy niż 6 tys. zł. Zniesienia tego warunku domaga się Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, Adam Abramowicz. Przypomina, że składkę ZUS płaci się z dochodu, nie z przychodu.

– Cieszymy się, że to działa. Postulujemy jednak – to jest w dziesięciu punktach rzecznika zmiany prawa w Polsce – o zniesienie progu 120 tysięcy – apeluje Adam Abramowicz.

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców postuluje też zniesienie czasowego ograniczenia. Z Małego ZUS-u plus można korzystać przez trzy lata na przestrzeni pięciu lat. Adam Abramowicz przypomina, że nie ma nigdy gwarancji, że firma pójdzie w górę. Składka może stać się niemożliwa do uniesienia.

– Jak zostanie limit 120 tys. zł rocznie i zamienione zostaną trzy lata na pięć lat, uznamy, że wtedy możemy spokojnie konkurować z innymi państwami tym, że firma powstaje i nie zostaje po okresie próbnym zduszona przez zbyt wysoką składkę – wyjaśnia Adam Abramowicz.

Firmy mocno ucierpiały na pandemii. Wielu przedsiębiorców notuje straty na poziomie nawet 90 proc., jeśli chodzi o przychody. Stąd program Mały ZUS plus może w tym roku cieszyć się jeszcze większą popularnością niż rok wcześniej.

– Mały ZUS w takim przypadku może być osłoną, gdzie nie wchodzą tarcze rządowe. Jest takim dodatkiem, który umożliwia przedsiębiorcom przetrwanie trudnego czasu pandemii – wskazuje dr Grzegorz Piątkowski.

Dla przedsiębiorców, którzy ponieśli straty, Mały ZUS plus jest jedynym ratunkiem, aby zmniejszyć stałe koszty działania – podsumowuje dr Grzegorz Piątkowski.

Chęć udziału w programie muszą zgłosić nowe firmy. Te, które wcześniej korzystały z ulgi, zostaną zakwalifikowani do programu automatycznie na kolejny rok.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl