Fiasko polityki migracyjnej

Nieodpowiedzialna polityka migracyjna Niemiec doprowadziła do bardzo poważnego kryzysu. Po wielu latach bezrefleksyjnego przyjmowania migrantów niemieckie władze zaostrzają politykę azylową. 

Bezrefleksyjne przyjmowanie migrantów daje się coraz bardziej we znaki w Niemczech. To nie tylko kwestie bezpieczeństwa ale też problemy finansowe. Największe wydatki związane z przyjmowaniem migrantów ponoszą poszczególne landy. Dlatego ich premierzy domagali się środków z budżetu centralnego. Po wielomiesięcznej batalii udało się osiągnąć porozumienie. Po długich i burzliwych rozmowach z kanclerzem Olafem Scholzem ustalono, że landy – począwszy od przyszłego roku – otrzymają 7,5 tys. euro na każdego poszukującego azylu.

Pojawiła się jednak bardzo istotna zmiana. Niemcy ograniczą świadczenia socjalne dla nielegalnych migrantów. Według wyliczeń ma to spowodować oszczędności dla niemieckich landów i samorządów lokalnych o około 3,5 mld euro. Minister finansów Niemiec Christian Lindner w mediach społecznościowych pisze o końcu państwa opiekuńczego.

„Zmniejszamy zachęty do nielegalnej migracji i obciążenia finansowe” – wskazał.

Die #MPK leitet eine #Asylwende ein. Nachdem nach 2015 die Kontrolle teils verloren ging, stellen wir uns den Realitäten. Wir reduzieren Anreize für irreguläre Migration und finanzielle Belastungen. Vor kurzem hätte ich vieles nicht für möglich gehalten. CL

— Christian Lindner (@c_lindner) November 7, 2023

Kanclerz Niemiec mówi wprost, że to reakcja na społeczne oczekiwania.

– Uważam, że to historyczny moment. W świetle niewątpliwie ogromnego wyzwania, jakim jest bardzo duża liczba migrantów i nielegalna migracja, udało nam się nawiązać ścisłą współpracę na wszystkich poziomach państwa, co jest konieczne. Ludzie tego od nas oczekują – podkreślił Olaf Scholz.

Ta reakcja nie jest zaskoczeniem – ocenił politolog dr Aleksander Kozicki.

– Mamy do czynienia z rekcją polityków na coraz większe ciśnienie społeczne wynikające z kryzysu migracyjnego. Stan zagrożenia publicznego w Niemczech jest duży, ludzie zaczynają się bać – zaznaczył rozmówca.

W ostatnim czasie niemiecki rząd wzywał do walki z nielegalną migracją, szczególnie z przemytnikami ludzi. Na niemieckich granicach zostały zaostrzone kontrole. Bundestag przyjął też projekt ustawy, jaki ma ułatwić deportację osób, które nie mają prawa pozostać w kraju.

TV Trwam News