fot. PAP/EPA

Ewakuacja z Afganistanu wciąż trwa

W nocy w Warszawie wylądował czwarty samolot z osobami ewakuowanymi z Kabulu. Każdego dnia tysiące osób opuszcza Afganistan. Ewakuacja z Afganistanu potrwa co najmniej do 31 sierpnia.

– Stany Zjednoczone stwierdziły, że czas kończy się 31 sierpnia, ale kilku naszych sojuszników zgłosiło potrzebę potencjalnego przedłużenia tego terminu, aby móc ewakuować więcej ludzi – poinformował Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.

Polska przy ewakuacji korzysta z lotniska w Uzbekistanie. To tam wywożone są osoby z Kabulu, aby następnie przetransportowały ich do Warszawy samoloty LOT-u. W piątek w nocy do Polski dotarł czwarty taki samolot. Na jego pokładzie było ok. 100 osób.

– Ta ewakuacja, z którą mamy teraz do czynienia, związana jest przede wszystkim z ewakuacją obywateli polskich oraz obywateli państw sojuszniczych z NATO – powiedział minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.

Z Afganistanu wywiezieni zostali już wszyscy Polacy, którzy o to poprosili. Teraz rząd podejmuje działania we współpracy z sojuszem, by wywieść z Kabulu wszystkich tych, którzy pomagali żołnierzom NATO w trakcie ich misji. Szczegóły premier Mateusz Morawiecki ustalał z sekretarzem generalnym Sojuszu, Jensem Stoltenbergiem.

– Ustaliliśmy, że Polska będzie odpowiedzialna za operację ewakuacji i zapewnienia bezpiecznego transportu dla 300 obywateli Afganistanu, którzy współpracowali w ostatnich latach z Sojuszem Północnoatlantyckim. Przewieziemy ich najpierw do Polski, a następnie do innych krajów NATO. Bardzo poważnie traktujemy nasze zobowiązania sojusznicze i nie jest to nasze ostatnie słowo w kwestii udziału w operacjach Sojuszu związanych z kryzysem afgańskim – napisał Mateusz Morawiecki, premier RP.

Do Polski do tej pory przewieziono łącznie ponad 200 osób. To osoby, które mogą liczyć na pomoc państwa.

– Poprosiłem prezesa PGNiG Pawła Majewskiego o zakup niezbędnej odzieży dla obywateli Afganistanu ewakuowanych z Kabulu, którzy współpracowali z Polską – zapewnił Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych.

Pierwsze skrzypce w ewakuacji grają Amerykanie. Wczoraj przez kilka godzin z Kabulu nie wyleciał żaden samolot, na szczęście loty udało się wznowić. Amerykanie oczekują pomocy od państw sojuszniczych. Będą korzystać m.in. ze swojej bazy w Niemczech. Prowadzą też rozmowy z innymi państwami europejskimi na temat nowych miejsc, które samoloty z Kabulu mogłyby wykorzystać do międzylądowania. W amerykańskich mediach coraz głośniej, że obywatelom uprawnionym do wyjazdu z Afganistanu talibowie blokują dostęp do lotniska. Joe Biden przekonuje, że USA są w tej sprawie w stałym kontakcie z talibami.

– Skupiamy się szczególnie na naszych zobowiązaniach. Chcemy mieć pewność, że każdy Amerykanin, który chce wyjechać, może dostać się na lotnisko – powiedział Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych.

Amerykański prezydent był pytany o to, czy chaos przy ewakuacji, nie podważa opinii o USA jako o wiarygodnym partnerze. Zaprzeczył, mówił, że nie spotkał się z takimi sygnałami.

Do tej pory do Polski przyleciało pięć samolotów; na ich pokładzie było ponad 260 osób ewakuowanych z Afganistanu – poinformował dziś rano szef kancelarii premiera, Michał Dworczyk.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl