Europoseł B. Mazurek złożyła interpelację ws. praworządności we Francji i w Hiszpanii
Polscy eurodeputowani zapytali Komisję Europejską o doniesienia na temat naruszania zasad praworządności we Francji i Hiszpanii. Interpelację w tej sprawie złożyła europoseł PiS.
W piśmie Beata Mazurek pyta, czy Bruksela zamierza wszcząć wobec tych państw podobne procedury jak względem Polski. Europoseł wskazała, że z Hiszpanii docierają informacje o zmianie zasady wyboru tamtejszej Krajowej Rady Sądownictwa.
Z kolei francuscy sędziowie zasygnalizowali, że we Francji łamana jest praworządność przez władze i wprowadzane przez nią reformy.
Politolog prof. Mieczysław Ryba podkreślił, że UE od dłuższego czasu stosuje podwójne standardy.
– To, co dzieje się we Francji i Hiszpanii, oraz bierność Komisji Europejskiej, doskonale ilustruje, że w UE są równi i równiejsi. Polska i Węgry nie są krajami równymi, je się postponuje, próbuje nałożyć kary i sankcje. Natomiast takie kraje jak Francja i Hiszpania takiej szykany nie doświadczają. Jest to podwójna miara, która ostatecznie doprowadza do konfliktu i rozbicia UE. Komisja Europejska nie ma żadnego mandatu demokratycznego. Rzeczywiście sposób, w jaki postponuje kraje członkowskie i rządy, które są wybrane w wyborach demokratycznych, świadczy o kompletnej hipokryzji – zaznaczył prof. Mieczysław Ryba.
Profesor przypomniał, że zgodnie z unijnymi traktatami reforma wymiaru sprawiedliwości to wewnętrzna sprawa państw Wspólnoty. Politolog uważa, że Polska powinna postawić twardą granicę unijnym ingerencjom w nasze ustawy.
RIRM