Echa wizyty Nancy Pelosi na Tajwanie
Trwa gra nerwów pomiędzy Chinami a Tajwanem. Pekin mobilizuje siły wojskowe i grozi odpowiedzią na wizytę w Tajpej szef amerykańskiej Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi.
Tajwan – nazywany również Republiką Chińską – od dziesięcioleci walczy o swoją niepodległość. Państwo nie jest uznawane przez większość społeczności międzynarodowej. Komunistyczne władze Chiny nie chcą pozwolić na stworzenie suwerennego państwa. W Cieśninie Tajwańskiej dochodzi do napięć. Problemy pogłębiła wizyta spikera amerykańskiej Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi. Pekin nie wyraził na nią zgody [czytaj więcej].
– Jeśli przewodnicząca Izby Reprezentantów odwiedzi Tajwan, strona chińska z pewnością podejmie zdecydowane i silne środki zaradcze w odpowiedzi i będzie bronić swojej suwerenności i integralności terytorialnej – mówił Zhao Lijian, rzecznik chińskiego MSZ, przed przylotem Nancy Pelosi na Tajwan.
Nancy Pelosi odbywa tournée po Azji i Pacyfiku. Plan podróży zakłada wizyty w Singapurze, Malezji, Korei Południowej, Japonii i na Tajwanie. Waszyngton zapewnił, że Stany Zjednoczone nie uznają niepodległości wyspy, a Pekin wykorzystuje wizytę do niepotrzebnych napięć.
– Pekin nie ma powodu, aby potencjalną wizytę, zgodną z długoletnią polityką USA, albo obrócić w jakiś kryzys lub konflikt, albo wykorzystać to jako pretekst do zwiększenia agresywnej aktywności wojskowej w Cieśninie Tajwańskiej lub wokół niej – powiedział John Kirby, rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Pekin od kilku miesięcy, ośmielony wojną na Ukrainie, przeprowadził w Cieśninie Tajwańskiej szereg prowokacji. Chodzi m.in. o ćwiczenia z użyciem samolotów myśliwskich, okrętów i tysięcy wojskowych. Tajwańczycy, w odpowiedzi, również przeprowadzili manewry. Z bliska obserwowała je prezydent kraju.
– Wszystkim braciom i siostrom walczącym na wodach, doskonale wykonaliście ćwiczenia, które pokazują zdolność i determinację żołnierzy w obronie kraju. Pracujmy dalej ciężko i wspólnie strzeżmy naszej ojczyzny – oznajmiła Tsai Ing-wen, prezydent Tajwanu.
Latest footage circulating on Chinese social media WeChat shows armoured vehicles on the move in the southern Chinese city of Xiamen, as US Speaker Pelosi is reportedly heading to Taipei. pic.twitter.com/ePpJsO2VyM
— Bang Xiao 萧邦 (@BangXiao_) August 2, 2022
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) August 2, 2022
W ostatnich godzinach było jeszcze więcej ruchów po stornie chińskiej. W południowej części kraju pojawiło się wojsko z ciężkim sprzętem. W regionie Fujian władze wezwały do oddawania krwi. Tajwan podniósł do swoje wojsko najwyższego stanu gotowości. W okolicy wyspy są cztery lotniskowce amerykańskiej floty. Sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że Chiny są partnerem Rosji, a sam Pekin nie potępił rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szef rosyjskiej dyplomacji skrytykował wizytę amerykańskiej polityk na Tajwanie.
– Dla nas sprawa jest absolutnie jasna. Nasze stanowisko w sprawie istnienia tylko jednych Chin pozostaje niezmienione. Stany Zjednoczone okresowo powtarzają to samo stanowisko, ale w praktyce, jak wiadomo, rzeczy nie zawsze zgadzają się z ich słowami – podsumował Siergiej Ławrow.
Z kolei rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, stwierdził, że wizyta Nancy Pelosi na Tajwanie ma wyłącznie charakter prowokacyjny i doprowadzi do napięć w regionie.
TV Trwam News