Drugi dzień szczytu NATO w Brukseli
Trwa drugi i ostatni dzień szczytu NATO w Brukseli. Na jego marginesie doszło do dwóch spotkań prezydentów Polski i USA. Donald Trump próbuje zmobilizować państwa sojuszu do łożenia większych pieniędzy na obronność i ostro krytykuje Niemcy za kupowanie rosyjskiego gazu.
Jednym z głównych tematów szczytu w Brukseli było finansowanie NATO. Stany Zjednoczone mają zastrzeżenia w tej sprawie.
– W ciągu ostatniego roku kraje członkowskie sojuszu przeznaczyły 40 mld dolarów na pomoc dla NATO, ale to nie wystarczy. Stany Zjednoczone płacą zdecydowanie za dużo, jednak niektóre państwa zupełnie za mało – powiedział Donald Trump.
Zobowiązanie przeznaczania dwóch procent PKB na obronność wypełnia tylko kilka państw, m. in. Polska.
– To jest nasza odpowiedzialność, to jest nasze zobowiązanie – zaznaczył Andrzej Duda.
Podczas szczytu dwukrotnie doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z przywódcą USA Donaldem Trumpem.
Rozmowy dotyczyły rozwoju polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej.
– Podczas tych rozmów podkreślaliśmy nasze zaangażowanie, jeżeli chodzi o Sojusz Północnoatlantycki, ale także podkreślaliśmy bardzo dobre relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi – podkreślił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Polska będzie uczestniczyła w projekcie 4×30, który ma wzmocnić zdolności reagowania wojsk Sojuszu.
– Jest to bardzo ważny projekt, dlatego że daje gwarancję skutecznej odpowiedzi w sytuacji kryzysowej, a więc w ciągu nie dłuższym niż 30 dni przygotowane będą do działania, do reakcji jednostki zarówno wojsk lądowych, jak i sił powietrznych, jak i marynarki wojennej – wskazał Mariusz Błaszczak.
Państwa Sojuszu podpisały ponadto decyzję o powołaniu nowych dowództw odpowiedzialnych za sprawny przerzut sił – zarówno między Stanami Zjednoczonymi a Europą, jak i pomiędzy krajami starego kontynentu.
– Wszyscy ci, którzy mieliby jakiekolwiek zakusy na zakłócenie światowego bezpieczeństwa muszą wiedzieć, że NATO jest jednością, że jesteśmy razem, że nie ma żadnych rozdźwięków w przestrzeni euroatlantyckiej – akcentował Andrzej Duda.
Z wyjątkiem jednego: Nord Stream 2, które stanowi zagrożenie dla Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Donald Trump skrytykował współpracę Niemiec z Rosją i pochwalił Polskę za to, że nie chce być zakładnikiem Kremla w kwestii dostaw gazu.
– Jeśli chodzi o mnie, to uważam, że Niemcy są uwięzieni przez Rosję, ponieważ pobierają od niej dużo energii, więc powinniśmy chronić Niemcy, ale pobierają oni przecież energię z Rosji. Czy można to wyjaśnić? Tego nie da się wytłumaczyć – mówił Donald Trump.
Prezydent USA oskarżył Berlin, że płaci Kremlowi miliardy dolarów za gaz, zamiast przeznaczać pieniądze na obronę. Niemcy nie wwiązują się ze swoich zobowiązań na rzecz NATO. Tymczasem Departament Stanu USA ponownie ostrzegł zachodnie firmy, które zainwestowały w Nord Stream 2, że narażają się na sankcje.
TV Trwam News/RIRM