Dr K. Kawęcki: Posłowie są ludźmi wolnymi i na sali sejmowej mogą podejmować decyzje inne, niż zapowiadają liderzy ugrupowań

Zwycięskie ugrupowanie arytmetycznie w tej chwili nie ma szans na stworzenie rządu. Ale przecież posłowie są ludźmi wolnymi i na sali sejmowej mogą podejmować decyzje inne, niż zapowiadają liderzy tych ugrupowań. To w jakiś sposób wskazywałoby na możliwość powierzenia misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Szanse na utworzenie rządu przez M. Morawieckiego są bardzo znikome. (…) Próba przyciągania posłów na siłę jest zupełnie nierealna. Jestem czasem po prostu zdumiony wypowiedziami niektórych doświadczonych działaczy PiS-u, którzy zapowiadają, że jest możliwość stworzenia rządu – zauważył dr Krzysztof Kawęcki, politolog, historyk, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Prezydent Andrzej Duda w czwartkowe południe wygłosił oświadczenie podsumowujące konsultacje z przedstawicielami komitetów wyborczych, które będą miały swoją reprezentację w Sejmie X kadencji. Ocenił spotkania jako merytoryczne i odpowiedzialne. Nie podjął jednak decyzji, komu powierzy misję tworzenia rządu, gdyż dwie opcje polityczne przedstawiły swojego kandydata na stanowisko premiera, zapewniając o parlamentarnej większości. Prezydent tłumaczył, że potrzebuje czasu na decyzję, gdyż jest to „sytuacja nowa w naszych standardach demokratycznych”. [czytaj więcej]

Prezydent @AndrzejDuda: W Pałacu Prezydenckim odbyły się konsultacje związane z kształtowaniem się nowego parlamentu i rządu. Dziękuję uczestnikom spotkań za przybycie i bardzo merytoryczną atmosferę rozmów. Nie zawiodłem się – wszyscy podeszli do nich bardzo odpowiedzialnie.… pic.twitter.com/bGuNCquGw2

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) October 26, 2023

– Stało się dobrym zwyczajem, że misję tworzenia rządu dostaje przedstawiciel zwycięskiego ugrupowania. W tym przypadku takim ugrupowaniem jest Prawo i Sprawiedliwość. Stąd też presja na prezydenta ze strony opozycji. Jest ona niewłaściwa, oczywiście zrozumiała z punktu widzenia interesów opozycji. Natomiast nie ma powodów, żeby podejmować decyzje w sposób pospieszny. Pan prezydent zwrócił uwagę, że jest jeszcze czas na tego typu działania. (…) Prezydent jest w dość trudnej sytuacji. Sam zwrócił uwagę, że to nowa okoliczność – ocenił dr Krzysztof Kawęcki.

Prawo i Sprawiedliwość w wyborach uzyskało 194 mandaty, co nie daje parlamentarnej większości. Opozycja – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica – zapowiedziała, że zamierza utworzyć wspólny rząd na czele z Donaldem Tuskiem. Łącznie posiada 248 mandatów, co pozwala na utworzenie sejmowej większości. Prezydent w swoim wystąpieniu zwrócił jednak uwagę, że ze strony opozycji padła deklaracja o chęci współrządzenia, natomiast nie ma umowy koalicyjnej.

– W trakcie konsultacji przedstawiciele opozycji nie przedstawili personalnych rozwiązań, dlatego że sami stwierdzili, iż umowa koalicyjna nie jest jeszcze przygotowana. Zatem prezydent traktuje, że jest to pewien czas dla opozycji, a także dla zwycięskiego ugrupowania, czyli Prawa i Sprawiedliwości, by podjąć działania na rzecz utworzenia przyszłej koalicji. Jakie rozwiązanie wybierze prezydent, możemy tylko spekulować. (…) Zwycięskie ugrupowanie arytmetycznie w tej chwili nie ma szans na stworzenie rządu. Ale przecież posłowie są ludźmi wolnymi i na sali sejmowej mogą podejmować decyzje inne, niż zapowiadają liderzy tych ugrupowań. To w jakiś sposób wskazywałoby na możliwość powierzenia misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu – tłumaczył politolog.

W środę premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że „możliwości koalicyjne Prawa i Sprawiedliwości sięgają wszędzie tam, gdzie jest dobra wola do współpracy dla Polski”.

– Szanse na utworzenie rządu przez Mateusza Morawieckiego są bardzo znikome, żeby nie powiedzieć, że żadne. Prezydent został postawiony w trudnej sytuacji również przez niektórych liderów Prawa i Sprawiedliwości, także osobiście przez Mateusza Morawieckiego. Prezydent spotkał się z zapewnieniami, że premier Mateusz Morawiecki jest w stanie podjąć się tej misji i stworzyć większość. Również opozycja taką deklarację składa. Zatem pan prezydent może powiedzieć: „Sprawdzam” – zauważył gość audycji.

Dr Krzysztof Kawęcki ocenił, że powierzenie misji tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu będzie dobrym zwyczajem, natomiast może przynieść niekorzystne skutki.

– Bardzo prawdopodobna porażka, żeby nie powiedzieć, że blamaż, w kwestii tworzenia rządu w kontekście zapewnień przez Mateusza Morawieckiego, niewątpliwie byłaby bardzo ryzykowna osobiście dla niego, ale także dla obozu Zjednoczonej Prawicy. Zatem nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby po prostu stanąć w prawdzie. (…) Próba przyciągania posłów na siłę jest zupełnie nierealna. Jestem czasem po prostu zdumiony wypowiedziami niektórych doświadczonych działaczy PiS-u, którzy zapowiadają, że (…) jest możliwość stworzenia rządu. Naprawdę PSL to nie jest ta formacja, z którą można by było przebudowywać w godny sposób Polskę – stwierdził historyk.

Zdaniem gościa audycji rząd Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy (w rzeczywistości składający się z jedenastu ugrupowań) nie będzie stabilny.        

– Nie kwestie programowe będą najważniejsze, tylko kwestie personalne. Chęć zdobycia władzy za wszelką cenę, nawet za cenę nierealizowania obietnic wyborczych czy własnych programów, będzie bardzo mocnym czynnikiem spajającym opozycję. (…) Można z bardzo dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że ten rząd nie będzie stabilny. (…) Bardzo możliwe, że jego perspektywa będzie zdecydowanie krótsza niż kadencja Sejmu. Na ten moment Prawo i Sprawiedliwość musi być przygotowane – zaznaczył dr Krzysztof Kawęcki.

Całą rozmowę z dr. Krzysztofem Kawęckim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].

 

 

radiomaryja.pl