Dr J. Hajdasz: Opozycja wykorzysta swoje media i zrobi z nich kolejną szczelną bańkę informacyjną, by odizolować swój elektorat od ujawnionych faktów
Politycy Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski mówią otwarcie, szukają rozwiązań i nie obawiają się trudnych pytań, czy konfrontacji z mieszkańcami (…). Bańka informacyjna, w której ma się znajdować elektorat opozycji, będzie w tej kampanii bardzo szczelna – mówiła dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie Radia Maryja.
Dr Jolanta Hajdasz zaznaczyła, że kampania polityczna sprawi, iż będzie więcej wydarzeń, polemicznych dyskusji, czy skandalicznych wręcz wypowiedzi.
– Nie uciekajmy od tego, interesujmy się polityką i jej kulisami, by świadomie wybrać właściwych ludzi jesienią. Nie bez przyczyny najbardziej doświadczeni politycy – jak Jarosław Kaczyński – nazywają je najważniejszymi od 1989 roku wyborami, które rozstrzygną na lata o naszej suwerenności i podmiotowości – podkreśliła dr Jolanta Hajdasz.
Felietonistka odniosła się do serialu „Reset”, który – jak wskazała – pokazuje kulisy polityki zagranicznej z lat rządów Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska.
– Jednoznacznie widzimy, jak konsekwentnie wszystko, co robił Donald Tusk, podporządkowane było gospodarczym i politycznym interesom Niemiec i Rosji. (…) Z perspektywy czasu widać wyraźnie, że Tuskowi nie udało się osiągnąć w kontaktach z Rosją, Niemcami czy Unią Europejską niczego, co by służyło polskim interesom – zaznaczyła felietonistka.
Jak wskazała dr Jolanta Hajdasz, reakcje po emisji serialu to klasyczna spirala milczenia.
– Tezy stawiane w tym filmie przez autorów są odważne, niestety celne i prawdziwe. Świadczą o tym reakcje tzw. mainstreamowych mediów na ten serial. Po dwóch odcinkach jeszcze próbowali polemizować z „Resetem”. Po trzecim zwolennicy Donalda Tuska zamilkli – nie ma już ataków na autorów, nie ma kwestionowania ani szyderstwa, ani merytorycznych argumentów – mówiła dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Dodała, że gdyby przedstawione w serialu informacje były nieprawdziwe, to łatwo byłoby je skrytykować i odrzucić.
– Teraz widać już wyraźnie, że nie da się merytorycznie obalić tez postawionych przez autorów filmu. Reakcja będzie jedna – opozycja wykorzysta swoje media i zrobi z nich kolejną szczelną bańkę informacyjną, by odizolować swój elektorat od ujawnionych faktów – podkreśliła felietonistka.
Zaznaczyła również, że w kampanii wyborczej opozycja będzie maksymalnie nakręcać społeczne emocje, by odwrócić uwagę opinii publicznej od rzeczywistych osiągnięć Zjednoczonej Prawicy i od realnych problemów.
– Politycy Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski mówią otwarcie, szukają rozwiązań i nie obawiają się trudnych pytań, czy konfrontacji z mieszkańcami nawet najbardziej zagrożonych aktualnymi wyzwaniami regionów, jak w Turowie czy na granicy. Tego nie mogą widzieć i nie mogą wiedzieć widzowie TVN, czytelnicy „Gazety Wyborczej”, czy portalu Onet. Bańka informacyjna, w której ma się znajdować elektorat opozycji, będzie w tej kampanii bardzo szczelna – zaznaczyła dr Jolanta Hajdasz.
Całość felietonu z cyklu „Myśląc Ojczyzna” można wysłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl