Dojdzie do spotkania Trump-Putin?
Czy dojdzie do spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Waszyngtonie? Taką propozycję złożył rosyjskiemu przywódcy amerykański prezydent.
Jak przekazał doradca Władimira Putina Jurij Uszakow, 20 marca podczas rozmowy telefonicznej prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zaproponował Władimirowi Putinowi odbycie dwustronnego spotkania w Waszyngtonie.
Rzecznik Białego Domu Sarah Sanders potwierdziła, że amerykański prezydent poruszył w rozmowie z Wladimirem Putinem szereg możliwych miejsc do przeprowadzenia takiego spotkania, wśród których był i Biały Dom.
– Takie spotkanie Putin-Trump jest przede wszystkim pewnym wydarzeniem medialnym, może w drugiej kolejności politycznym. Najważniejsze ustalenia dokonują się natomiast poza zasięgiem kamer i poza zasięgiem mediów. One dokonują się w dużej dyskrecji i my o nich nie będziemy wiedzieć – zwrócił uwagę prof. Bogusław Paź z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Miedzy Rosją a Zachodem trwa kryzys dyplomatyczny. Stany Zjednoczone wraz z wieloma innymi krajami postanowiły wydalić pewną liczbę rosyjskich dyplomatów w reakcji na próbę otrucia Siergieja Skripala. USA zamknęły też konsulat generalny Rosji w Seattle.
– Być może Rosja zobaczyła, że pewne działania nie będą tolerowane, albo że spotkają się z odpowiedzią świata zachodniego – wskazał politolog Andrzej Skiba.
Interesy Stanów Zjednoczonych i Rosji krzyżują się też w Syrii oraz na Ukrainie. W rozmowach przywódców USA i Rosji kwestia ukraińska nie będzie jednak kluczową.
– Co najwyżej – i tego można się spodziewać – dokonane zostanie swoiste porozumienie dotyczące zasięgu i głębokości wpływów mocarstw na terenie dzisiejszej Ukrainy, ale też nie sądzę, by o tym po spotkaniu Trump-Putin strony chciały zbyt wiele ujawnić – powiedział prof. Bogusław Paź.
Tymczasem rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksandr Gruszko stwierdził, że NATO przekroczyło czerwoną linię, kontynuując zwiększanie swej wojskowej obecności u granic Rosji.
TV Trwam News/RIRM