„Dlaczego trzymam z ojcem dyrektorem Rydzykiem”

W czasach, w których jest tak wiele zła i tyranii, potrzebujemy Sprawiedliwych dzisiaj, znowu trzeba stać po stronie tego, co prawe – pisze Jonny Daniels.

***

W zeszłym tygodniu zostałem zaproszony do wzięcia udziału w konferencji poświęconej polskim Sprawiedliwym w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, uniwersytecie założonym przez ojca dyrektora Rydzyka. Nigdy wcześniej się z nim nie spotkałem, słyszałem za to niezliczone ilości opowieści i plotek. Jednak niezależnie od tego, przez kogo oraz gdzie konferencja była organizowana, uważałem, że moim absolutnym obowiązkiem, jako Żyda, który zajmuje się zarówno pamięcią o Holokauście, jak i stosunkami polsko-żydowskimi, jest, aby w takich wydarzeniach uczestniczyć.

Pod koniec konferencji, kiedy byłem w drodze na nagranie do Radia Maryja, miałem okazję zatrzymać się w kaplicy Pamięci Polaków Ratujących Żydów zbudowaną przez ojca Rydzyka. Kaplica to miejsce pamięci dla tych, którzy zostali zamordowani, kiedy próbowali ratować swoich żydowskich sąsiadów. Byłem niezwykle poruszony i pod wielkim wrażeniem. Kaplica służy jako miejsce do retrospekcji i modlitwy w pamięci tych, którzy zrobili coś tak prawego, tak niesamowicie odważnego i niecodziennego.

Kaplica stwarza miejsce dla nas, aby modlić się za nich i o nich pamiętać. Prace badawcze wykonywane w czasie tworzenia tej kaplicy przy współpracy z IPN są nadzwyczajne, każde imię napisane na ścianie można wyszukać na dotykowym ekranie, który wyświetli szczegółowo opisaną historię tych, którzy zostali zamordowani.

Łatwo jest oglądać „Listę Schindlera” i powiedzieć, że zrobiliśmy to samo, jeszcze łatwiej jest nam ocenić i zapytać, dlaczego więcej osób nie zachowało się tak samo. Jednak bardziej niż w jakimkolwiek innym miejscu na świecie, w tej skromnej kaplicy w Toruniu mamy szansę na zrozumienie niewiarygodnego ryzyka związanego z próbą ratowania Żydów. Po doświadczeniu w kaplicy czuję, że powinniśmy jeszcze bardziej oddawać cześć niewielu wciąż żyjącym Sprawiedliwym.

Kiedy zamieściłem na Facebooku zdjęcie z tej konferencji, zostałem potwornie zaatakowany za to, że spotkałem się z ojcem Rydzykiem. Nie jestem w Polsce od wczoraj, rozumiem kontrowersje i rozumiem, dlaczego ludzie mogą zakładać najgorsze. Jednak w budowaniu relacji chodzi o spotkanie i znalezienie wspólnego języka. Zatem jestem otwarty na spędzenie większej ilości czasu z ojcem Rydzykiem, nie z osobowością medialną a człowiekiem, który zbudował tę kaplicę. Zaprosiłem ojca Rydzyka do mojego domu na kolację Szabatową, aby budować relacje i odbudować starożytne judeochrześcijańskie związki.

Są tacy, którzy mogą powiedzieć, że jest to jakaś próba przerobienia historii lub odrzucenie przeszłości, ale dokładnie tak, jak powiedziałem w Radiu Maria, i zaskakująco dla mnie, każdy z dzwoniących w czasie audycji podkreślał: było dobre i złe. Wszyscy słyszeliśmy historie o szmalcownikach i o Sprawiedliwych, a musimy pamiętać o nich wszystkich.

Polscy studenci przybywający do tej kaplicy, zdadzą sobie sprawę, że ci bohaterowie, których imiona są wypisane na ścianie, zginęli, ratując Żydów. Przecież ludzie, którzy nienawidzą Żydów, nie będą pochwalać tych, którzy ginęli za ich ocalenie! Ci studenci będą zadawać sobie pytanie, dlaczego ratowano Żydów? I bez Żydów wokół będą dochodzić do wniosku, zapisanego w Biblii, że wszyscy ludzie są równi, wszyscy zostali stworzeni na obraz Boga, podobnie Chrześcijanie, jak i Żydzi.

Kiedy wycieczki z całego świata przyjeżdżają do Polski, aby odwiedzić niemieckie nazistowskie obozy śmierci zbudowane w czasie wojny w okupowanej Polsce, ja będę je także zachęcał do odwiedzenia tej kaplicy i oddania hołdu dla naszych polskich braci i sióstr, którzy zapłacili najwyższą cenę.

W czasach, w których jest tak wiele zła i tyranii, potrzebujemy Sprawiedliwych dzisiaj, znowu trzeba stać po stronie tego, co prawe. Dziękuję Bogu, że zło nie sięga już po moich ludzi, mamy naszą Biblijną ziemię, państwo Izrael, najlepszą armię na świecie i wreszcie możemy zadbać o własny los. Ale ktoś może spytać, gdzie są dzisiejsi sprawiedliwi, kiedy chrześcijanie są mordowani w Syrii?

Więc głęboko pochwalam ojca dyrektora Rydzyka za budowę tej pamiątkowej kaplicy pamięci Sprawiedliwych, którzy stracili życie. Mogę mieć tylko nadzieję, że powstanie jeszcze więcej takich miejsc, aby uczyć nasze dzieci, że każde życie jest święte i że musimy stawać w obronie siebie nawzajem. Gdy moje dzieci będą starsze i przywiozę je do Polski, pierwszym miejscem, w jakie je zaprowadzę, będzie właśnie ta kaplica Sprawiedliwych – niech zapalą świeczki, pomodlą się i oddadzą cześć tym, którzy byli światłem świecącym w głębokiej ciemności.

Źródło: Onet

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl