Dla Polaków rak jest wciąż wyrokiem

Z najnowszych badań wynika, że w Polsce rak wciąż oznacza dla pacjenta wyrok – informuje jeden z dzienników. Leczenie rozpoczyna się dopiero po 87 dniach od diagnozy, jednak zdarzają się przypadki, że okres ten trwa nawet 14 miesięcy.

Najgorzej sytuacja wygląda na północy kraju, gdzie choroby nowotworowe są przyczyną zgonów ponad 28 procent mieszkańców.

Wprowadzenie w przyszłym roku pakietu onkologicznego nie zmieni dramatycznego położenia pacjentów – mówi senator Dorota Czudowska, dyrektor Ośrodka Diagnostyki Onkologicznej Społecznej Fundacji Solidarność.

– Ciąg tych fatalnych od lat statystyk, które mówią, że Polska jest na końcu  wśród krajów cywilizowanych, jeśli idzie o rozpoznawalność i leczenie chorób onkologicznych z czegoś wypływa. Przede wszystkim, mamy za mało pieniędzy na służbę zdrowia, w tym onkologię. Mimo, że od lat tworzą się programy (mamy narodowy program walki z chorobami nowotworowymi, który niebawem się kończy), mimo że jest dosyć duży strumień pieniędzy, właściwe zmiany organizacyjne nie zostały uczynione –zwraca uwagę senator.

Co roku w Polsce odnotowuje się 150 tysięcy nowych zachorowań na nowotwory. Jeżeli nic się nie zmieni, rak może stać się główną przyczyną śmierci w kraju.

RIRM