Czy Polska wykonana postanowienie TSUE?
Czy Polska wykonana postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej? Wykonamy postanowienie trybunału – zapewnił dziś wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Rozprawa przeciwko Polsce w sprawie zawieszenia ustawy o Sądzie Najwyższym odbędzie się 16 listopada.
Trybunał Sprawiedliwości UE w piątek, tuż przed wyborami samorządowymi, podjął decyzję o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.
– Postanowienie o zastosowaniu środków tymczasowych zostało wydane jednoosobowo – przez wiceprezesa TSUE, przy obecności przedstawicieli Komisji Europejskiej i rzecznika generalnego – bez udziału polskiej strony – wskazała adwokat Iwona Tworzydło-Woźniak.
Czy TSUE miał prawo do wydania takiej decyzji?
– Nigdy wcześniej TSUE nie nakazywał żadnemu państwu, by nagle zmieniać porządek prawny poprzez pracę parlamentu, narzucając konkretne normy, które mają być przyjęte – podkreślił minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Eksperci nie mają wątpliwości, że decyzja unijnego trybunału została wydana niezgodnie z prawem.
– Działanie TSUE jest niedopuszczalne – nie może tak daleko ingerować w nasz porządek prawny, w naszą suwerenność prawną – zaznaczył prawnik mecenas Henryk Lipski.
O tym, że decyzja ma podłoże stricte polityczne może świadczyć ta wypowiedź prezesa TSUE Koena Lenaertsa:
„Rządy nie mogą ignorować orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. […] Kraj, który nie jest gotowy do podporządkowywania się orzeczeniom TSUE, wpisuje się w proces podobny do brexitowego” –wskazał Koen Lenaerts, prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Decyzja TSUE stała się orężem do politycznej walki z Polską na arenie europejskiej.
„[…] chcę wierzyć, że rząd polski podejmie niezbędne działania, by rozwiać obawy Komisji i partnerów. Jeśli tak się nie stanie, będziemy nadal niestrudzenie bronić państwa prawa” – to z kolei wypowiedź prezydenta Francji Emmanuela Macrona dla „Rzeczpospolitej” .
W podobnym tonie mówią politycy totalnej opozycji w Polsce.
– Istnieje obowiązek przywrócenia stanu praworządności w Polsce – istnieje obowiązek wycofania się PiS ze złych rozwiązań – powiedział poseł PO Marcin Kierwiński.
Czy rząd zignoruje orzeczenie TSUE? Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk ma nadzieję, że do takiej konfrontacji nie dojdzie.
– Ona byłaby szkodliwa nie tylko dla Polski, ale i dla Unii Europejskiej – zaznaczył Michał Dworczyk.
Obecnie stanowisko unijnego Trybunału Sprawiedliwości analizują eksperci Ministerstwa Sprawiedliwości.
– Na pewno nie będzie napięcia pomiędzy Polską a Unią Europejską i Trybunałem Sprawiedliwości UE. Takiego napięcia, które wmawiają nam politycy opozycji, strasząc tym, że wyprowadzamy Polskę z UE. Obecnie toczy się naturalny dialog – wskazał wicepremier Jarosław Gowin.
Rozprawa przeciwko Polsce ws. zawieszenia ustawy o Sądzie Najwyższym odbędzie się 16 listopada.
TV Trwam News/RIRM