Czwarta rocznica śmierci Jana Olszewskiego
Mijają cztery lata od śmierci Jana Olszewskiego. Był to patriota i premier pierwszego niekomunistycznego rządu w powojennej Polsce.
W grudniu ubiegłego roku przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów został odsłonięty pomnik Jana Olszewskiego. We wtorek, w czwartą rocznicę jego śmierci, wieńce przed pomnikiem złożyli m.in. marszałek Sejmu, Elżbieta Witek, i premier Mateusz Morawiecki.
📸Marszałek Sejmu @elzbietawitek złożyła wieniec przy pomniku śp. Jana Olszewskiego.
Uroczystość w 4. rocznicę śmierci b. premiera odbyła się przed gmachem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. pic.twitter.com/eqcI1HofQz— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) February 7, 2023
Jan Olszewski pochodził z patriotycznej rodziny. Jako nastolatek brał udział w powstaniu warszawskim. Po wojnie ukończył studia prawnicze. Na uwagę zasługuje jego działalność w czasach PRL-u.
– Obrońca polityczny. Dał się zapisać w procesach politycznych przez okres PRL-u jako działacz opozycji antykomunistycznej w późniejszych latach – podkreślił historyk Piotr Sutowicz.
Był też pełnomocnikiem rodziny błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki podczas procesu komunistycznych oprawców kapłana. Pod koniec 1991 r. Jan Olszewski został premierem pierwszego niekomunistycznego rządu w powojennej Polsce.
Jego misja nie była łatwa – wspominał ówczesny minister spraw wewnętrznych w jego rządzie, Antoni Macierewicz.
– W czasach, gdy był opluwany, był przez cały czas uczciwy i przez cały czas zdeterminowany, żeby myśl niepodległościowa osiągnęła swoją konstrukcję w budowaniu państwa polskiego – zwrócił uwagę polityk.
Premier Jan Olszewski miał ambitny plan odbudowy Polski. Chciał zbliżenia z Unią Europejską i jako cel stawiał sobie członkostwo Polski w NATO. Chciał wyrzucić z Polski Armię Sowiecką. Był przeciwny prywatyzacji państwowego majątku. Dążył do pełnej dekomunizacji i lustracji sfery publicznej. 28 maja 1992 r. Sejm przyjął ważną uchwałę lustracyjną – przypomniał dr Piotr Gawryszczak, politolog.
– Pokazała, jak dużo w tym Sejmie było tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa i ujawniła te szeregi tajnych współpracowników – wskazał.
Na dostarczonej przez Antoniego Macierewicza liście agentów bezpieki znalazły się nazwiska m.in. prezydenta Lecha Wałęsy, Michała Boniego czy Włodzimierza Cimoszewicza. W trakcie burzliwych obrad Sejmu w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 roku przeciwnicy lustracji z Lechem Wałęsą na czele podjęli decyzję o konieczności obalenia rządu. Był wśród nich Donald Tusk, ówczesny przewodniczący Kongresu Liberalno-Demokratycznego.
Premier Jan Olszewski tuż przed głosowaniem w sprawie odwołania rządu wygłosił historyczne słowa, w których dał do zrozumienia, że kończy swoją misję, którą realizował zgodnie z sumieniem.
– Wtedy, kiedy się to wreszcie skończy, będę mógł normalnie na ulice tego miasta wyjść i popatrzeć ludziom w oczy. I tego wam, Państwo posłowie, Panie posłanki, życzę po tym głosowaniu – powiedział wówczas premier.
#TegoDnia 2019 r. zmarł Jan Olszewski, członek Szarych Szeregów, współpracownik KOR i Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, obrońca opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, premier w latach 1991–1992, doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego, sędzia Trybunału Stanu. pic.twitter.com/cRblH1nhht
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) February 7, 2023
Chciał raz na zawsze rozliczyć się z komunistami – wspominał Piotr Naimski, ówczesny szef Urzędu Ochrony Państwa.
– Być może najważniejszą rzeczą, jakiej udało mu się dokonać, to niedopuszczenie do tego, by na terytorium Polski pozostały resztki armii rosyjskiej. W tamtym czasie, 30 lat temu, to było powodem odwołania rządu Jana Olszewskiego przez ówczesnego prezydenta Wałęsę – wskazał Piotr Naimski.
Jan Olszewski był też doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2009 r. został odznaczony Orderem Orła Białego.
TV Trwam News