Turcja: polscy ratownicy wyciągają spod gruzów kolejne osoby

Tysiące zabitych i rannych, setki osób uwięzionych pod gruzami – tak wygląda sytuacja po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii. Z pomocą przychodzą ratownicy z Polski.

Pomoc wciąż nie dotarła do tysięcy osób.

– Tam jest moja żona. Nigdy nie należy tracić nadziei, ale najprawdopodobniej umarła – powiedział mężczyzna wskazując na zawalone budynki.

–  Są tam wnuki moich teściów. Jesteśmy tu od dwóch dni. Jesteśmy zdruzgotani. Jeśli chodzi o państwo, mówią, że państwo jest tutaj. Gdzie jest państwo? Gdzie byli przez dwa dni? – pytała jedna z kobiet.

Turcja i Syria opłakują zmarłych. Bilans ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi wciąż rośnie. Ci, którzy przeżyli, są bez dachu nad głową. Pod gruzami spędzili nawet kilka godzin.

– Nasi krewni nie żyją. Zginęła córka mojej siostry. Miała 17 lat. Dzieci mojej szwagierki utknęły pod gruzami. Jest tam z trójką dzieci. Jeszcze ich nie uratowano. Boże, proszę pomóż nam – wołała zapłakana kobieta.  

W obliczu ogromnej tragedii Ankara zwróciła się z prośbą o międzynarodową pomoc.

– Dotarły do nas oferty z 45 krajów, w tym z NATO i Unii Europejskiej – mówił Recep Erdogan, prezydent Turcji.

Wśród nich oferta z Polski. Do Turcji udali się polscy strażacy. Udało się im uratować już trzy osoby.

„Aktualny bilans to wydobyte trzy żywe osoby. Pod gruzami zlokalizowano jeszcze kilka osób, ratownicy starają się do nich dotrzeć. Walczymy o życie” – poinformował Andrzej Bartkowiak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej.

Trzecia osoba uwolniona z gruzów. Brawo, jesteście mistrzami💪🏻👍🏻✌🏻❤️🚒🇵🇱🇹🇷. Walczymy dalej. Uważajcie na siebie.

— Andrzej Bartkowiak (@ABartkowiak_PSP) February 7, 2023

https://twitter.com/ABartkowiak_PSP/status/1623044895760957441

Prezydent USA Joe Biden wysłał na miejsce tragedii ratowników ze Stanów Zjednoczonych. W Syrii chce pomóc przez organizacje humanitarne. Ukraiński rząd także zamierza skierować do Turcji 87-osobową grupę ratowniczą. Solidarność i wsparcie modlitewne z Turcją oraz Syrią wyraził Ojciec Święty Franciszek.

„Jestem całym sercem blisko osób dotkniętych trzęsieniem ziemi w Turcji i w Syrii. Modlę się nadal za tych, którzy stracili życie, za rannych, za ich rodziny oraz za ratowników. Oby konkretna pomoc nas wszystkich mogła ich wesprzeć w tej straszliwej tragedii” – wskazał papież Franciszek.

I remain close with all my heart to the people affected by the earthquake in #Türkiye and #Syria. I continue to pray for those who have lost their lives, as well as the injured, family members, and rescuers. May our concrete aid sustain them in the midst of this appalling tragedy

— Pope Francis (@Pontifex) February 7, 2023

Po pierwszym potężnym uderzeniu, przyszły kolejne. W nocy w środkowej Turcji odczuwalny był trzeci wstrząs. Prezydent Turcji wprowadził  trzymiesięczny stan wyjątkowy w dziesięciu prowincjach kraju doświadczonych przez kataklizm. Liczba jego ofiar stale rośnie. W Turcji i Syrii żywioł pochłonął już ponad 5 tys. ludzkich istnień.

TV Trwam News