Turcja: 18 ofiar śmiertelnych w trzęsieniu ziemi
Co najmniej 18 zginęło w trzęsieniu ziemi, które nawiedziło w piątek wieczorem wschodnią Turcję – poinformowały miejscowe władze. Trzęsienie miało magnitudę 6,8, a jego epicentrum znajdowało się w pobliżu miasta Sivrice w prowincji Elazig, ok. 550 km na wschód od Ankary.
Turecki minister zdrowia Fahrettin Koca poinformował, że w Elazig zmarło 13 osób, z czego dwie na zawał serca, pięć zginęło w sąsiedniej prowincji Malatya. Z kolei minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu podał, że ratownicy szukają pod gruzami 30 osób, a 553 osoby są ranne, w tym 11 jest w stanie ciężkim.
Na miejsce tragedii wysłano ponad 400 zespołów ratowników, którzy przeszukują zawalone i spalone budynki w poszukiwaniu żywych osób. Do akcji włączono również drony.
„Przygotowujemy się do wysłania kolejnych zespołów w razie potrzeby” – zapewnił Recep Salci z Tureckiego Stowarzyszenia Poszukiwania i Ratownictwa (AKUT).
Główne tureckie firmy telekomunikacyjne ogłosiły, że zapewnią mieszkańcom dotkniętych obszarów bezpłatne usługi telefoniczne i internetowe.
Kompletnie zniszczonych zostało 30 budynków, wiele innych jest uszkodzonych. Władze na razie odradzają powroty do miejsc zamieszkania, w związku z tym setki osób jest bez dachu nad głową. Do ich dyspozycji oddano miejscowe hale sportowe, szkoły i inne obiekty użyteczności publicznej.
Po głównym trzęsieniu, które odczuwalne było w sąsiednich krajach – Syrii, Gruzji, Armenii i Libanie, nastąpiło ponad 30 wstrząsów wtórnych. Minister spraw wewnętrznych Turcji Suleyman Soylu ocenił trzęsienie jako wydarzenie na „poziomie 3” zgodnie z planem reagowania kryzysowego w tym kraju. Oznacza to, że obszarom dotkniętym kataklizmem niezbędna jest pomoc na poziomie krajowym. Kolejny poziom oznacza, że Turcja może zwrócić się o pomoc międzynarodową.
Do trzęsienia ziemi doszło o godz. 20.55 czasu miejscowego (18.55 w Polsce). Turecka agencja zarządzania kryzysowego podała, że trzęsienie miało magnitudę 6,8. Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC) oszacowało jego siłę na 6,9, a tureckie centrum sejsmologiczne Kandilli – na 6,5.
W 2010 roku w trzęsieniu ziemi w prowincji Elazig zginęły 42 osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Siłę wstrząsów oceniono wtedy na 6,1. Potem nastąpiło jeszcze ponad 30 wstrząsów wtórnych, z których najsilniejszy oszacowano na 5,5.
Ostatnie potężne trzęsienie ziemi, które nawiedziło Turcję (7,1 w skali Richtera), miało miejsce w 2011 r. we wschodniej prowincji Van. Zginęło wówczas ponad 600 osób.
PAP