Cyfryzacja trwa. Potrzebna jest kontrola

Proces cyfryzacji się nie zakończył. Potrzebna jest kontrola – powiedziała poseł Elżbieta Kruk, była przewodniczący KRRiT podczas audycji „Rozmowy Niedokończone” w Radiu Maryja i TV Trwam.

Poseł zwróciła uwagę na jakość rynku telewizji naziemnej, która jest istotna dla widzów. Jak powiedziała: z przebiegu dotychczasowych procesów prowadzonych przez KRRiT, nie widać żeby ta propozycja na tym rynku była najbardziej atrakcyjna.

– Jest jeszcze trochę przestrzeni, więc jeszcze będą decyzje. Są jeszcze trzy multipleksy z których można nadawać naziemnie, tu decyzje – w tym, czy one mają być płatne, czy nie – nie są jeszcze podjęte. Trzeba się tutaj dalej domagać tej publicznej debaty, przedstawienia przez rządzących strategii, pokazania celu do którego zmierzamy w realizowaniu tego procesu cyfryzacji telewizji naziemnej.  To jest niebywała sytuacja w Polsce, że ten proces jest prowadzony bez strategii i bez wiedzy o tym gdzie my idziemy – mówiła poseł Elżbieta Kruk.

Poseł Barbara Bubula, była członek KRRiT powiedziała, że samo wejście TV Trwam na multipleks nie oznacza jeszcze, że zmieniliśmy rzeczywistość medialną w Polsce. Mimo to podkreśliła, że jest to ogromny sukces. Dodała, że beneficjentami tego co nazywa się cyfryzacją są te same spółki. Żeby temu zapobiec należy dokonać zmian w prawie.

– Prawo telekomunikacyjne mówi o tym, że jeśli ktoś zdobędzie cały MUX, a tak w tej chwili jest ustawione prawo telekomunikacyjne, to wtedy ten operator multipleksu ma wolną rękę, co w nim umieści. Jeśli prawo nie zostanie zmienione, to nie będzie możliwości w przyszłości, aby w takiej batalii społecznej uzyskać miejsce dla wartościowej telewizji. Wtedy będzie taka sytuacja jak się stało z multipleksem mobilnym, który w całości przejął Polsat. To oznacza, że operator tego multipleksu, czyli właściciel tych częstotliwości multipleksowych będzie sam decydował jakie telewizje, jakie programy umieści w tym multipleksie – poinformowała poseł Barbara Bubula.

Batalia o TV Trwam toczyła się od ponad 3 lat. Wniosek Fundacji Lux Veritatis został odrzucony w pierwszym konkursie. Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowa Fundacji Lux Veritatis podkreśliła, że KRRiT także w drugim konkursie nie określiła kryteriów oceny wniosków.

– Przy drugim postępowaniu prosiliśmy o to, żeby KRRiT wskazała jakimi kryteriami ekonomicznymi, finansowymi będzie się kierowała przy ocenie wniosków. Odpowiedzi na to nie było. Krajowa Rada nie wskazała, jak będzie oceniała uznając, że zgodnie z wyrokiem sądu nie musi tego czynić. Dla mnie to postępowanie było ogromnym doświadczeniem. Tak ważne dobro jakim jest przekaz przez system telewizji naziemnej, mogło być rozdzielane poprzez typową uznaniowość administracyjną, a ta uznaniowość kierowana jest na tych, którzy według mnie takie koncesje mieli otrzymać – oceniła Lidia Kochanowicz.

RIRM