COVID-19 cały czas zbiera śmiertelne żniwo

Prawie 70 tysięcy osób zmarło na COVID-19. Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 dotknęła każdy region świata.  

Ponad 1,27 mln osób zachorowało na COVID-19. Najwięcej w USA – prawie 340 tysięcy. Na drugim miejscu znajduje się Hiszpania, a zaraz za nią Włochy, które mają po blisko 130 tysięcy przypadków.

– Ponieważ moje objawy zapalenia płuc nie są zbyt poważne, mogłam wrócić do domu. Dali mi trochę antybiotyków, a potem mnie wypuścili ze szpitala. Powiedzieli tylko, żebym została we własnym pokoju i była szczególnie ostrożna przy wychodzeniu z pokoju do toalety, z której korzystają także moi współlokatorzy – zaznaczyła Zeldia, która mieszka w Barcelonie.

W USA zmarło ostatniej doby 1200 osób. Najwięcej – ponad 500 – w stanie Nowy Jork.

– Liczba zgonów rośnie. To są złe wieści. W Nowym Jorku zmarło w sumie ponad 4 tysiące osób. Modlimy się za każdą z ofiar i ich rodziny – powiedział Andre Cuomo, gubernator stanu Nowy Jork.

W stosunku do poprzedniego dnia, liczba zgonów w Nowym Jorku spadła o 36 osób.

– Mamy nadzieję, że widzimy właśnie stabilizację sytuacji w najgorętszych regionach. Zobaczymy, co się stanie w ciągu najbliższych kilku dni – podkreślił Donald Trump.

Władze wszystkich państw dotkniętych epidemią koronawirusa nadal apelują do obywateli, by nie wychodzili z domów bez potrzeby.

-Nie ma nic gorszego niż rozluźnienie. Oznaczałoby to, że wszystkie wysiłki i poświęcenia, które czynimy, byłyby na nic i że będziemy nadal rozprzestrzeniać wirusa. Tak więc absolutnie nie wolno nam ulegać pokusie. Nawet jeśli są święta i pogoda jest ładna, nie dajcie się skusić. Zostańcie w domu, jak to tylko możliwe – zaapelowała Valerie Pecresse, szef jednej z paryskich aglomeracji.

Izolacja to na razie jedyne możliwe i skuteczne zahamowanie epidemii. Ostatniej doby w Korei Południowej pojawiło się tylko 47 nowych przypadków.

– Mimo że liczba nowych przypadków spadła do mniej niż 50, trudno jest ocenić trend z tą jednorazową liczbą. Widzimy, że zmniejszona liczba testów w ciągu weekendu – z 10 do 6 tysięcy – przyczyniła się do spadku liczby nowych pacjentów – podsumował Kim Kang-Lip, wiceminister zdrowia w Korei Południowej.

Z powodu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 na całym świecie zmarło prawie 70 tysięcy osób.

 

TV Trwam News