Co z elektrownią w Ostrołęce?

Wypowiedź posła Arkadiusza Czartoryskiego dla Radia Maryja z 9 października 2012.

Nie pozwolono nam sięgnąć do podstawowych dokumentów, jak chociażby uchwała zarządu Energa S.A o wstrzymaniu projektu budowy elektrowni w Ostrołęce. Nie mogliśmy się zapoznać z uchwałą Rady Nadzorczej z końców Walnego Zgromadzenia wraz z uzasadnieniem dlaczego podjęto taką katastrofalną decyzję.

Jest to sytuacja kuriozalna, prawo mówi jednoznacznie, że poseł w wykonywaniu mandatu ma prawo zapoznać się z tymi dokumentami. Odmówiono nam tego, interweniowaliśmy u Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku. Chcieliśmy, by policja pomogła nam wykonywać mandat . Zadzwoniliśmy do pana komendanta Mariana Szlingera, pierwszego zastępcy komendanta wojewódzkiego policji oraz na numer 112.

Gdańsk nie jest na tyle wielkim miastem żeby przez wiele godzin patrol nie mógł do nas przyjechać i pomóc. Ustawa jest ewidentnie łamana. Naruszany jest art.19, ale również kodeks karny, art.276. Niestety nie udostępniono nam tych dokumentów. Jeszcze raz chciałbym podkreślić, prosimy o uchwałę zarządu wraz z uzasadnieniem, dlaczego?

Najpierw wydano 200 mln złotych, wycięto 85 ha lasów, przeprowadzono drogę do tej działki, oświetlenie, nawiązano umowy przyłączeniowe jak również umowy na składowanie odpadów. Uzyskano pozwolenie na budowę, doprowadzono wodociąg preizolowany do schładzania bloków, tory.

Dokonano makroniwelacji terenu i teraz wstrzymano budowę wykorzystując wcześniej 200 mln złotych. Wstrzymano budowę mając wszystkie dokumenty,  czy wymagane pozwolenia. Podstawowym dokumentem jest uchwała zarządu, której nie chcą nam udostępnić. Dysponuję ekspertyzami, które mówią że nie ma potrzeby budować w okręgu kaliningradzkim elektrowni atomowej  ponieważ obecna elektrownia gazowa zapewnia w 100% wystarczalność tego okręgu.

Zatem Rosatom wyraźnie mówi, że chciałby sprzedawać energię na terytorium Polski, Litwy i dalej w  Europie zachodniej. Ekspert ds. energetyki i połączeń energetycznych między Polską a Niemcami i Polską a Unią Europejską i Litwą , pan prof. Władysław Mielczarski twierdzi wprost: „ jeżeli dalej tak będzie z budową elektrowni w Polsce będziemy skazani na zakup energii elektrycznej z obwodu Kaliningradzkiego.

Nie mówię, że to jest ten powód, nie mam na to żadnych dowodów. Dlatego chciałbym przeczytać uchwałę zarządu Energa, chwałę Rady Nadzorczej wraz z uzasadnieniami, żeby potem odeprzeć wszelkie zarzuty. Wielką rolę do spełnienia ma ta elektrownia. Przede wszystkim jest to  najbardziej wysunięta na północny-wschód elektrownia w Polsce, która miała podpierać most energetyczny do krajów nadbałtyckich.

Tak żeby system energetyczny był spójny. Przypomnijmy, elektrownia ta jest najnowocześniejszą elektrownią węglową. Powinna być zbudowana, ponieważ dotychczasowa w mieście zaczyna powoli umierać śmiercią techniczną a to z kolei grozi zwolnieniem pół tysiąca ludzi z pracy. Co więcej, elektrownia ta miała być bardziej ekonomiczna oraz miała zastąpić poprzednią w przyszłości .  Ta decyzja, spowodowała przerażenie w mieście.

Ludzie zaczęli budować hotele, mieszkania pod nową elektrownie, w spółce zaczęli pracować ludzie, którzy zwolnili się ze starej elektrowni. Konsekwencje podatkowe są niesamowite. Co gorsza straty dla przyrody są już nieodwracalne, ponieważ wycięto 85 ha lasu, gdzie na wydmach piaszczystych on rósł, „konia z rzędem” temu, kto będzie potrafił ponownie  posadzić na nowo ten las.

Energa twierdzi, że gdzieś w komunikacie prasowym jest to odłożone do „lepszych czasów”. Chciałbym przeczytać uchwałę zarządu, co można rozumieć pod tzw. „lepszymi czasami” kiedy już dzisiaj zapotrzebowanie na energię elektryczną w Polsce jest na pograniczu. Od wielu, wielu lat nie wybudowano żadnej nowej elektrowni. Jeżeli podjęto kiedyś decyzję, ze budujemy to znaczy, że decyzja ta była podparta analizami, które kosztowały miliony złotych a teraz podejmuje się decyzje o zatrzymaniu, tzn. jakie analizy wskazały na to, że trzeba było zatrzymać .

Co ciekawe, decyzja zapadła prawdopodobnie 14 września pod nieobecność ( w ogóle w Polsce) prezesa spółki córki, która budowała elektrownię w  Ostrołęce. Wszyscy byli zszokowani bo jeszcze kilka dni wcześniej dokonano makroniwelacji terenu, który kosztował 6mln. złotych a taka makroniwelacja poprzez przerastanie później roślinności, poprzez to, że ktoś będzie jeździł po tym terenie Quadami ulega dewastacji więc będzie trzeba znowu te pieniądze wydawać. Wodociąg do schłodzenia bloków z rzeki Narew podciągnięty prawdopodobnie za ok. 10 mln, ale nie chcą nam udostępnić dokumentów i z tego co wiemy pójdzie on na straty.

Zatem są to bardzo dziwne działania, podjęte gwałtownie. Co ciekawe nie chcą nam tego wyjaśnić. 85ha lasów było w otulinie, obecnej elektrowni. W otulinie miasta, przy celulozie. Jak się okazuje bezmyślnie, bez analiz na przyszłość wyrąbano taką powierzchnię lasów. To niebotyczny skandal. Nikt z ekologów nie wieszał się na drzewach, wszystko sprzyjało i pozwolono to zrobić. Lasy państwowe dokonały zmian w zagospodarowaniu przestrzennym, umożliwiając tę inwestycje i cóż? Okazuje się, że była niepotrzebna?

Wypowiedź posła Arkadiusza Czartoryskiego dla Radia Maryja

 

RIRM 

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl