CBA zatrzymało szefa jednej ze śląskich firm, która naraziła Kompanię Węglową na 1 mln 700 tys. złotych strat
CBA zatrzymało szefa jednej ze śląskich firm, która naraziła Kompanię Węglową na 1 mln 700 tys. złotych strat. Chodzi o realizację umowy, w ramach której firma modernizowała rozdzielnię elektryczną w rudzkiej kopalni Bielszowice.
Śledczy ustalili, że zatrzymany wprowadził w błąd pracowników Centrum Usług Księgowych Kompanii Węglowej.
– Agenci z katowickiej delegatury CBA zatrzymali mężczyznę, który miał dostarczać wyposażenie do jednej z kopalń w Rudzie Śląskiej. Podczas śledztwa ustalono, że dostarczony sprzęt miał zupełnie inne parametry niż te, które widniały w specyfikacji zamówienia. Biegły oszacował straty kopalni na ponad 1 mln 700 tys. złotych. Zatrzymany trafi do prokuratury w Gliwicach, tam usłyszy zarzuty – wyjaśnia rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Temistokles Brodowski.
Wcześniej zarzut pomocnictwa przy dokonaniu tego oszustwa usłyszał już główny elektryk ds. obiektów podstawowych kopalni Bielszowice.
Mężczyzna był odpowiedzialny za całość spraw związanych z realizacją umowy ze strony ówczesnej Kompanii Węglowej. Funkcjonariusze CBA oceniają, że „Sprawa w dalszym ciągu jest rozwojowa”.
RIRM